Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 2 lutego 2020, 11:30

Kwiściu był zawodnikiem frisbee. 10 dziwnych faktów o TVGRY.pl

Nasz youtubowy kanał ma już ponad milion subskrypcji, a jego prowadzących ludzie rozpoznają na ulicy. Dlatego to idealny moment, żeby wyciągnąć na wierzch ich brudne sekrety, wstydliwe wpadki i długo chowane tajemnice.

Kwiściu był zawodnikiem frisbee

Wydaje ci się, że frisbee to sport dla piesków? - 10 rzeczy, których nie wiedziałeś o TV Gry - dokument - 2020-01-31
Wydaje ci się, że frisbee to sport dla piesków?

Zaraz, czego? Frisbee? To jest sport? Całe życie myślałem, że frisbee to zabawka dla psów. Coś w tym jest, bo drużyna Kwiścia nazywała się Uwaga Pies. Ten sport nie ma jednak tak naprawdę wiele wspólnego z wesołymi czworonogami. To raczej coś w rodzaju rugby, tylko że zawodnicy na siebie nie wpadają, nie przewracają się, nie tytłają w błocie, a po meczu nikomu nie trzeba wstawiać barku na miejsce. No dobra, kontuzje się zdarzają, ale nie tak często.

Tak naprawdę sam sport nie nazywa się frisbee, tylko ultimate. Warto pamiętać.

W czasach, kiedy Kwiściu grał w frisbee, wciąż jeszcze wszystkim dookoła kojarzyło się to z zabawką dla psów (teraz myśli tak tylko większość, ale może po tym tekście będzie lepiej) i sport był to raczej amatorski. Drużyna Uwaga Pies jeździła jednak na turnieje, i to dość często. Jej szczytowe osiągnięcie to drugie miejsce na dużych (jak na ten sport) zawodach.

Kwiściowi zostało coś z tamtych czasów, bo dziś jest redakcyjnym specjalistą od e-sportu, co oznacza nie tylko, że łupie w LoL-a, ale też, że organizuje turnieje Friendly Fire. A Uwaga Pies? Drużyna nadal istnieje i bierze udział w regularnych spotkaniach ligowych. Kibicujemy!

CIĄGLE TE SAME TWARZE

Przez ekipę TVGRY przewinęło się wiele osób, w tym takich, które dziś robią solowe kariery na YouTubie (pozdrawiamy i życzymy jeszcze większych sukcesów!). Od dłuższego czasu rotacja w zespole jest jednak minimalna i oznacza przyrost, a nie wymianę.

Ostatni etatowy pracownik TVGRY opuścił ekipę w 2014 roku. Od tego momentu patrzycie na ciągle tych samych ludzi, którym jakimś cudem nie brakuje jeszcze pomysłów na kolejne filmy.

Marcin Strzyżewski

Marcin Strzyżewski

W GRYOnline.pl zaczynał w dziale publicystyki, później był kierownikiem działu technologii, co obejmowało zarówno newsy oraz publicystykę, jak i kanał tvtech. Wcześniej pracował w wielu miejscach, m.in. w redakcji portalu Onet. Z wykształcenia rusycysta. Od lat planuje, żeby wrócić do nurkowania, ale na razie jest zajęty głównie psem, królikiem i kanałem youtube’owym, na którym opowiada o krajach byłego ZSRR.

więcej

18 dziwnych faktów o GRYOnline.pl, o których nie mieliście pojęcia
18 dziwnych faktów o GRYOnline.pl, o których nie mieliście pojęcia

Czy wiesz, że pracujemy tam, gdzie przez lata sprzedawano toalety, nie lubimy się w redakcji z alarmem, a UV gra tak dużo, że nas to trochę przeraża? Nie? No to już wiesz.

GRYOnline.pl ma już 20 lat - oto nasza historia
GRYOnline.pl ma już 20 lat - oto nasza historia

Dwadzieścia lat minęło i oto ciągle tu jesteśmy. Podsumowujemy, ujawniamy i demaskujemy! Jak powstało GRY-OnLine, na czym polegało dziennikarstwo growe po roku 2000 i dlaczego przetrwali nieliczni? O tamtym minionym świecie opowiedzą Wam nasi goście.

Gry spoza kosza – 10 tytułów, które poleca Hed z TVGRY
Gry spoza kosza – 10 tytułów, które poleca Hed z TVGRY

Zastanawialiście się kiedyś, w jakie gry gra Hed, kiedy nie nagrywa akurat filmu do serii Gry z kosza? Jeśli tak, to mamy odpowiedź.