futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Technologie 4 kwietnia 2020, 21:19

autor: Ludwik Jasiński

PlayStation VR - wirtualna rzeczywistość na każdą kieszeń?. Akcesoria do PS4, Xbox One i Switcha

Mnogość gadżetów do konsol może niejednego przyprawić o zawrót głowy, jednakże w morzu niepotrzebnych zabaweczek można odnaleźć prawdziwe perełki, które spotęgują wrażenia płynące z grania na naszym ulubionym sprzęcie.

PlayStation VR - wirtualna rzeczywistość na każdą kieszeń?

Zabawa w wirtualnej rzeczywistości ma bardzo ograniczone grono potencjalnych odbiorców. Owszem, możemy zainwestować w gogle do telefonu (albo wyciąć je sami z kartonu), ale oglądanie materiałów tego typu na smartfonie to zaledwie wstęp do czegoś znacznie bardziej ekscytującego. Jeśli chcemy poczuć prawdziwe możliwości VR, musimy niestety wydać sporo pieniędzy. Najpopularniejsze na rynku zestawy, takie jak HTC Vive (najtańsza wersjakosztuje około 3000 zł), Oculus Rift (w tym przypadku najmniejszy wydatek to k.. 2000 zł), czy Steam Index (pełen zestaw kosztuje około 5000 zł) potrafią znacznie odchudzić nasz portfel… Ciekawą alternatywę dla nich stanowi PlayStation VR, będące jednym z najtańszych sposobów na wejście w świat „pełnoprawnej” wirtualnej rzeczywistości (ok. 800 zł).

Wiele z gier VR trafia przede wszystkim na PlayStation 4 i to właśnie platforma Sony zyskała największy rozgłos w świecie wirtualnej rzeczywistości, podczas gdy na pecetach jest to nadal swego rodzaju raczkujący biznes. Oczywiście nie ma róży bez kolców i gogle od Sony cieszą się różną trwałością w zależności od zakupionego egzemplarza. Niektórzy gracze zdążyli od premiery w 2016 roku wymienić gogle na nowe już trzykrotnie…

Ze wszystkich producentów gogli VR tylko Sony postawiło na relatywnie niską cenę. - Najlepsze akcesoria do PS4, Xbox One i Nintendo Switch | TOP 10 - dokument - 2020-04-04
Ze wszystkich producentów gogli VR tylko Sony postawiło na relatywnie niską cenę.
Czy pady dla „pro” graczy mają sens?
Czy pady dla „pro” graczy mają sens?

Włodarze firmy Thrustmaster dokonali śmiałego wyboru decydując się na wypuszczenie zupełnie nowego kontrolera do PS4 na rok przed premierą PS5. Niedługo również Microsoft wyda Xbox Elite Series 2… Tylko czy to ma sens?