Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 24 stycznia 2020, 15:22

autor: Bartosz Świątek

Internet oraz e-mail w Evidence: The Last Ritual. 10 zagadek, których rozwiązanie było poza... grą!

Interaktywna rozrywka zna wiele tytułów, które wprowadzały do gameplayu rozwiązania wykraczające poza cyfrową rzeczywistość, wymagając od gracza podejmowania czynności w „realu” albo wykorzystywania własnej wiedzy do wykonania zadania wewnątrz gry.

Internet oraz e-mail w Evidence: The Last Ritual

Z kolei w przypadku Evidence: The Last Ritual – detektywistycznej gry przygodowej na PC z 2006 roku, w której staramy się wytropić groźnego seryjnego mordercę – mamy do czynienia z rozwiązaniem przypominającym nieco patent ze wspomnianego już The Secret World. Na początku gry podajemy adres e-mail, na który będziemy otrzymywać wskazówki i poszlaki konieczne do jej ukończenia.

To jednak nie wszystko. W toku rozgrywki niejednokrotnie jesteśmy zmuszani do odwiedzania różnorakich stron internetowych. Niektóre z nich są fikcyjne i zostały przygotowane przez twórców, inne zaś są realnymi, istniejącymi portalami. I jedne, i drugie są przez grę traktowane w dokładnie taki sam sposób – jako część jej uniwersum. Nietypowe podejście do tematu wzmacnia poczucie immersji i wspomaga kreację świata przedstawionego.

Lustrzane mapy w The Legend of Zelda: Phantom Hourglass

Ostatnim pełnoprawnym przykładem kreatywnego burzenia czwartej ściany w grach w tym tekście jest The Legend of Zelda: Phantom Hourglass. W jednym z lochów, które możemy tu znaleźć, zawarto nietypową zagadkę, wymagającą od nas „przyciśnięcia do siebie” dwóch map. Problem polega na tym, że pozornie mamy tylko jedną – tę, która jest wyświetlana na ekranie. Skąd więc wziąć drugą? O co chodziło twórcom?

Konsola Nintendo DS. - 10 dziwnych zagadek w grach, w których twórcy zagrali nam na nosie - dokument - 2020-01-24
Konsola Nintendo DS.

Rozwiązanie łamigłówki było powiązane ze specyfiką platformy, na której została wydana gra, czyli konsoli Nintendo DS. Jak widać na powyższym zdjęciu, posiada ona dwa ekrany – górny, na którym wyświetlana jest właściwa rozgrywka, oraz dolny, najczęściej służący do prezentowania różnych elementów interfejsu. Jeśli przyjrzeć się dokładnie wspomnianej lokacji w Phantom Hourglass, okazuje się, że stanowi ona lustrzane odbicie fragmentu mapy całego świata. Wystarczyło więc otworzyć ją na drugim z ekranów, a następnie... zamknąć konsolę. Wówczas gra odtwarzała charakterystyczną melodię, która towarzyszyła odnajdywaniu różnego rodzaju sekretów, a gracz mógł bez przeszkód kontynuować zabawę.

Metal Gear Solid

Metal Gear Solid

Doki Doki Literature Club

Doki Doki Literature Club

The Legend of Zelda: Phantom Hourglass

The Legend of Zelda: Phantom Hourglass

The Secret World

The Secret World

OneShot

OneShot

Pony Island

Pony Island

Boktai: The Sun is in Your Hand

Boktai: The Sun is in Your Hand

12 niezłych gier, których fabuła to bełkot
12 niezłych gier, których fabuła to bełkot

Dobre gry muszą mieć dobrą fabułę. Prawda? Nieprawda. Branża wielokrotnie pokazała nam, że aby zapisać się w annałach interaktywnej rozrywki potrzebujesz dobrych deweloperów – a scenariusz możesz napisać na kolanie.

Wiedźmińska MOBA i inne najdziwniejsze spin-offy znanych gier
Wiedźmińska MOBA i inne najdziwniejsze spin-offy znanych gier

Robienie ze strategii FPS-a, z bijatyki gry logicznej czy ze skradanki karcianki, to ledwie wierzchołek góry lodowej dziwnych odsłon pobocznych, jakich przez lata doczekały się popularne serie gier.

Technologia zostawiła mnie w tyle - o graczach, którzy słyszą w mono
Technologia zostawiła mnie w tyle - o graczach, którzy słyszą w mono

Wyobraźcie sobie przez chwilę, ze jedno Wasze ucho przestało działać. Moje nie działa już od dawna i opowiem Wam, jak to zmieniło moje życie.