Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 11 stycznia 2020, 11:30

Tom Clancy’s Ghost Recon: Breakpoint. Gry 2019 roku, które najbardziej zawiodły

Nie samymi hitami branża gier komputerowych żyje. Oto najgorsze duże gry, jakie dostaliśmy w 2019 roku. Przypomnijmy sobie razem, jak się frustrowaliśmy, wściekaliśmy i załamywaliśmy ręce.

Tom Clancy’s Ghost Recon: Breakpoint

  1. Metascore: 55–63/100
  2. Platformy: PC, PS4, XONE
  3. Gatunek: TPS

Breakpoint może nie jest najgorszą grą, jaką znajdziecie w tym zestawieniu, ale na pewno jest to produkcja najbardziej obszerna, wzbudzająca przed premierą największe zainteresowanie. W efekcie jej miałkość zabolała najbardziej, gdyż czekało na nią naprawdę wielu graczy zadowolonych z kierunku obranego przez cykl w wydanym dwa lata temu Ghost Recon: Wildlands.

W Breakpoincie Ubisoft przeszarżował, próbując wymieszać ze sobą i podkręcić do maksimum wszystkie popularne elementy gier-usług. W efekcie tam, gdzie fani oczekiwali kooperacyjnej, stawiającej na taktykę strzelanki, pojawiły się promujące grind, wykonywanie kilkunastu dziennych misji i zbieranie kolejnych świecidełek mechaniki z looter shooterów. Ordynarny nacisk na mikrotransakcje nie tylko odpycha jawnymi atakami na portfel gracza, ale burzy też klimat zabawy, pozwalając skradającym się przez dżunglę żołnierzom ubrać kolorowe ciuszki i wyposażyć się w sportowe samochody.

Obrazu całości dopełniają bardziej prozaiczne problemy – nudny wątek fabularny (nie pomogło obsadzenie znanego z netflixowego Punishera Jona Bernthala w roli głównego antagonisty), słaby model jazdy pojazdami, kiepska sztuczna inteligencja przeciwników. Breakpoint nie dość, że zatracił cały charakterystyczny klimat serii, stając się zlepkiem popularnych rozwiązań, to na dodatek jest zlepkiem niezbyt dobrze wykonanym.

  1. Więcej o grze Tom Clancy’s Ghost Recon: Breakpoint
  2. Recenzja gry Ghost Recon: Breakpoint – przy Anthem bawiłem się lepiej

Left Alive

  1. Metascore: 37–40/100
  2. Platformy: PC, PS4
  3. Gatunek: gra akcji

Co powstanie, gdy weźmie się jednego z najbardziej zasłużonych japońskich producentów, uniwersum z klasycznej serii taktycznych gier fabularnych, charakterystycznego artystę odpowiedzialnego za projekty postaci w cyklu Metal Gear Solid i wykorzysta to wszystko do stworzenia gry akcji z domieszką survivalu, mającej pokazać okropieństwa i trudy wojny? Jak się okazuje, jedna z większych gamingowych katastrof 2019 roku.

To właściwie imponujące – autorom udało się przygotować tytuł, w którym niemal wszystkie składające się na niego systemy albo działają źle, albo nie działają wcale. Stworzyli skradankę, w której postacie nie zostały wyposażone w tak podstawowe umiejętności jak czołganie się czy cicha eliminacja wrogów. Strzelankę, w której każdy przeciwnik to ultrawytrzymała gąbka na pociski, a mimo to nie oni są tutaj największym wrogiem gracza, tylko sterowanie aktywnie utrudniające albo wręcz uniemożliwiające wycelowanie w oponentów. Sztuczną inteligencję, która z jednej strony bywa absurdalnie durna i daje się z łatwością wywieść w pole, z drugiej potrafi widzieć przez ściany, lokalizować nas na podstawie szóstego zmysłu i poruszać się szybciej od nas, uniemożliwiając ucieczkę w razie wykrycia. Wachlarz broni, spośród których najpotężniejsza okazuje się gazrurka, zdolna powalać nie tylko żołnierzy, ale też niszczyć czołgi.

Mało? To zaledwie wierzchołek góry lodowej. Zagłębiając się w nią, znajdziemy też cywili wychodzących nam przed lufę w misjach eskortowych, irytujące udźwiękowienie, błędy psujące zapisy gry i zmuszające do rozpoczynania rozgrywki od nowa czy potencjalnie ciekawy scenariusz zarżnięty przez jednowymiarowe postacie i przesłanie wbijane graczowi do głowy z subtelnością godną kreskówek edukacyjnych dla najmłodszych. Jedynie krótkie sekwencje, w których zasiadamy za sterami mecha, pozwalają odpocząć od osiągniętego niezamierzonymi metodami koszmaru wojny – ale to zdecydowanie zbyt mało, by Left Alive mogło kogokolwiek do siebie przekonać.

  1. Więcej o grze Left Alive

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Ile gier ukończyłeś w 2019 roku?

Żadnej
9,3%
Jedną
7,2%
Mniej niż pięć
27,8%
Mniej niż dziesięć
22%
10 lub więcej
33,6%
Zobacz inne ankiety
Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint

Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint

Generation Zero

Generation Zero

Wolfenstein: Cyberpilot

Wolfenstein: Cyberpilot

LEGO Przygoda 2 Gra wideo

LEGO Przygoda 2 Gra wideo

Jump Force

Jump Force

Rune II

Rune II

The Grand Tour Game

The Grand Tour Game

Left Alive

Left Alive

10 najgorszych gier, które znajdziecie na Steamie
10 najgorszych gier, które znajdziecie na Steamie

Dobre gry cieszą się zasłużoną popularnością, a kiepskie kończą w zapomniane cyfrowej otchłani. Gdyby tylko życie fana cyfrowej rozrywki było tak proste… Dlatego dziś bierzemy na tapet 10 najgorszych gier ze Steama, o których wszyscy słyszeli.

Najgorsze gry 2020 roku - 13 tytułów, na które lepiej było nie czekać
Najgorsze gry 2020 roku - 13 tytułów, na które lepiej było nie czekać

2020 rok zapamiętamy przede wszystkim jako rok zarazy. Oprócz niej humor psuły nam jednak także bardzo złe gry. Oto te najsłabsze.

Najgorsze gry na PS4, w które NIE chcecie zagrać
Najgorsze gry na PS4, w które NIE chcecie zagrać

Cykl życia PlayStation 4 jako dominującej siły na rynku powoli się kończy – za rok o tej porze będziemy się szykować na dziewiątą generację konsol. Z tej okazji przypominamy najgorsze gry, jakie kiedykolwiek trafiły na tę platformę.