King’s Man: Pierwsza misja. Najciekawsze premiery kinowe 2020 roku

King’s Man: Pierwsza misja

Zanim będzie nam dane obejrzeć pełnoprawną trzecią część serii Kingsman, w której bohater Tarona Egertona – Eggsy – przeżyje swoją ostatnią przygodę, musimy cofnąć się w czasie do początku XX wieku. Pierwsza misja skupi się na powstaniu słynnej agencji wywiadowczej, a punktem zapalnym będzie walka dwóch mężczyzn z ogromną machiną wojenną i spiskiem uknutym przez samego Rasputina. Jednej rzeczy temu prequelowi nie sposób odmówić – charakterystycznego i bardzo eleganckiego stylu.

Za ten film, podobnie jak za wszystkie inne części serii (a także za X-Men: Pierwszą klasę i Kick-Assa), od strony reżysersko-scenariuszowo-producenckiej odpowiada Matthew Vaughn, dzięki czemu wszystkie odcinki zachowują własną tożsamość. Można odczuwać lekki niepokój, gdy weźmie się pod uwagę dwukrotne przesunięcie daty premiery (z listopada 2019 na luty, a potem na wrzesień 2020 roku), ale miejmy nadzieję, że efekt końcowy okaże się co najmniej satysfakcjonujący.

WARTO PAMIĘTAĆ O FILMIE: CANDYMAN

Halloween nie jest jedynym klasycznym horrorem, który na nowo podbija kina. Słynna seria Candyman z Tonym Toddem też powróci! Film z 1992 roku powstał na bazie opowiadania Clive’a Barkera, w którym tytułowa postać terroryzuje mieszkańców Chicago, jeśli ci odważą się wypowiedzieć trzykrotnie jej imię. W latach 90. powstały dwie kontynuacje Candymana, ale nowa wersja zignoruje je i będzie – tak samo jak Halloween – bezpośrednim sequelem pierwszego filmu. Producentem wykonawczy jest Jordan Peele, komik, który odnalazł się w świecie współczesnego horroru dzięki udanym obrazom Uciekaj! i To my. W fotelu reżysera zasiądzie Nia DaCosta, której zeszłoroczny debiut Little Woods został świetnie przyjęty przez krytyków.

Premiera: 12 czerwca