Gry 2020 roku, na które najbardziej czekamy – wybór redakcji
2020 rok zapowiada się lepiej od obecnego. W najbliższych miesiącach czekają nas premiery takich hitów jak Cyberpunk 2077, Final Fantasy VII Remake czy The Last of Us 2.
Spis treści
- Gry 2020 roku, na które najbardziej czekamy – wybór redakcji
- Half-Life Alyx - VR zamiast „trójki”
- Cyberpunk 2077 - polski pewniak
- Final Fantasy VII Remake - jRPG wszech czasów wraca
- Dying Light 2 - swojskie zombie
- Minecraft: Dungeons - troche Minecraft, troche Diablo
- Ghost of Tsushima - samuraje w otwartym świecie
- Microsoft Flight Simulator - tryumfalny powrót symulatorów
- Doom Eternal - rzeź trwa
- Witchfire - Painkiller 2?
- NiOh 2 - samurajski soulskie
- Mount and Blade 2: Bannerlord - rycerska piaskownica
Witchfire - Painkiller 2?
Czekamy, ponieważ: Painkiller był super!
- Data premiery: 2020
- Gatunek: strzelanka
- Wyjdzie na: jeszcze nie wiadomo, prawdopodobnie PC, PS4 i XONE
Po narracyjnym The Vanishing of Ethan Carter Adrian Chmielarz powraca do korzeni. Drugi projekt studia The Astronauts wzbudza bardzo wyraźne i jednoznaczne skojarzenia z jedną z najbardziej udanych polskich gier ery prewiedźmińskiej – z Painkillerem. Twórcy nie kryją też, że przy kreacji wymyślonego przez siebie świata czy projektowaniu potworów inspirowali się dokonaniami studia From Software (Dark Souls, Sekiro).
Choć dotąd nie otrzymaliśmy zbyt wiele materiałów z gry, to, co widzieliśmy, daje obraz bardzo dynamicznej strzelanki w realiach dark fantasy. Trafimy do pełnej ciemnej zieleni i ponurych budynków krainy opanowanej przez wszelkiej maści demony i potwory, z którymi zmierzymy się, korzystając z broni palnej oraz kilku paranormalnych zdolności.
The Vanishing of Ethan Carter było jedną z pierwszych produkcji niezależnych wykorzystujących technikę fotogrametrii i dzięki temu zachwycało niezwykle realistycznie odwzorowanymi lokacjami. Witchfire również stawia na tę technologię, dzięki czemu już teraz wygląda jak pełnoprawna gra wysokobudżetowa, a nie projekt średniej wielkości studia. Czy faktycznie wyjdzie z tego Painkiller naszych czasów? Oby!