Bezpieczeństwo konta Google. Sprawdź, kto mógł zhakować Twoje konto

Bezpieczeństwo konta Google

Narzędzie dostarczone przez Google do złudzenia przypomina to udostępnione na Twitterze. Ponownie mamy do czynienia z historią logowania uwzględniającą lokalizację oraz urządzenia. Nie brakuje także listy aplikacji, które mają dostęp do danych. Jakich konkretnie? To możemy sprawdzić sami pod każdą z pozycji. Jeśli coś wzbudzi nasze podejrzenia, powinniśmy cofnąć uprawnienia. Aby uzyskać dostęp do tych wszystkich informacji, niezbędne jest zalogowanie się do naszego konta Google. Następnie należy przejść do strony, gdzie możemy zarządzać profilem i z listy po lewej stronie przejść do kategorii „Bezpieczeństwo”. Tutaj znajdziemy sekcję „Twoje urządzenia” oraz „Aplikacje innych firm mające dostęp do konta”. Po 28 dniach historia logowania jest usuwania, dlatego też warto regularnie (przynajmniej raz w miesiącu) ją sprawdzać.

Uzyskanie dostępu do konta Google przez hakera to chyba - po włamaniu do bankowości online - najgorsze, co może spotkać użytkownika.

Jeśli na liście pojawi się nieznane urządzenie lub podejrzana lokalizacja rozsądnym krokiem będzie podjęcie działań mających na celu dodatkowe zabezpieczenie swojego konta. Mamy tu na myśli wprowadzenie weryfikacji dwustopniowej oraz zmianę dotychczasowego hasła.

Wiadomości e-mail o zagrożeniu - konto i usługi Google

Google w ramach jednego konta daje nam dostęp do wielu usług. Jedną z nich jest poczta elektroniczna Gmail. Gigant wykorzystuje ją do informowania użytkowników o podejrzanych próbach zalogowania się na konto Google. Z takiego samego kanału komunikacji korzystają także inni. Przykładem jest Ubisoft, który drogą e-mailową ostrzega o próbach zalogowania się z nieznanego do tej pory urządzenia lub lokalizacji.

W takich przypadkach kluczowe jest jak najszybsze odczytanie wiadomości i odpowiednia reakcja. Żeby jednak zapoznać się z treścią maila, trzeba wiedzieć, że go otrzymaliśmy. Umożliwi to włączenie powiadomień. Istnieje na to wiele sposobów, w zależności od tego, na jakim urządzeniu mają się pojawiać komunikaty o nowej poczcie. Prezentujemy je na przykładzie Gmaila, ale większość z nich powinna zadziałać także w przypadku skrzynek pocztowych założonych w innych serwisach.