Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 11 października 2019, 10:51

Otwarty świat XIX wieku. Dlaczego MUSISZ zagrać w RDR2 na PC

RDR2 w końcu zostało oficjalnie zapowiedziane na komputery PC. Oto pięć powodów, dla których pecetowcy powinni zapoznać się z jedną z najlepszych gier tej generacji. Nawet jeśli znają ją już z konsol.

Otwarty świat XIX wieku

Nawet w najlepszej opowieści warto czasem zrobić sobie małą przerwę, zwłaszcza gdy fabuła jest tak długa jak w RDRII. Wszystkie chwile pomiędzy kluczowymi dla losu gangu Dutcha van der Linde wydarzeniami spędzamy w rockstarowej wersji Dzikiego Zachodu z końca XIX wieku i jest to bez wątpienia najlepiej wykreowany świat w historii gier. Znajdziemy tu ośnieżone góry północy, bagniste tereny południowych stanów, prerię, lasy, pustynię i ani razu nie odczujemy, że poruszamy się po sztucznie wykreowanych biomach. To nie tylko bardzo naturalnie wyglądające tereny, ale i przepiękne, z zapierającymi dech krajobrazami.

Otwarty świat w Red Dead Redemption II zachwyca. Gdyby Arthur nie zabił tego aligatora, pewnie można by obserwować, jak zwierzę poluje na różne ofiary. - 5 powodów, dla których musisz zagrać w Red Dead Redemption 2 na PC - dokument - 2019-10-13
Otwarty świat w Red Dead Redemption II zachwyca. Gdyby Arthur nie zabił tego aligatora, pewnie można by obserwować, jak zwierzę poluje na różne ofiary.

Co więcej, uniwersum gry tętni życiem, i to nie tylko w jedynym dużym mieście St. Denise, ale praktycznie wszędzie. W rozsądnych odstępach czasu następują jakieś zdarzenia: dama w potrzebie, zagubiony dziwak, myśliwy w potrzasku. Każda postać niezależna posiada osobowość, potrafi nam odpowiedzieć, zapytać, dlaczego za nią chodzimy – NPC nie są tylko kukłami z zapętloną animacją, jak w innych grach. Ten świat cały czas żyje własnym życiem – tak samo realistyczny, gdy go obserwujemy, jak i kiedy w ogóle nas gdzieś nie ma. Nie można też nie wspomnieć o sekretach i easter eggach. Dziwni mieszkańcy, miejsca, rzeczy nie z tej ziemi – tropiciele tajemnic będą mieli co robić. No i wszechobecne detale. Niesamowite wręcz przywiązanie do szczegółów.

Szaleństwo detali

Wszystko zaczęło się od sensacyjnego doniesienia, że koniom na mrozie kurczą się jądra. Dla Rockstara to jednak tylko mała rzecz z mnóstwa tego typu smaczków na liście. Twórcy zadbali o takie drobiazgi, jakie nigdy by nam nie przyszły do głowy, że w ogóle warto zaimplementować je w grze, bo większość osób i tak nie zwróci na nie uwagi. Rockstar się jednak przyłożył – choć gros graczy o wysiłku studia i tak prędzej przeczyta, niż samodzielnie się o tym przekona. Niektóre detale są jednak łatwe do wychwycenia, jak komentarze postaci niezależnych na widok umorusanego czy zakrwawionego Arthura, osadzający się brud na ubraniach i koniu lub rozkładające się ciała. O dziesiątkach innych pewnie gdzieś usłyszycie i z ciekawości będziecie chcieli je sprawdzić.

Od śladów na śniegu i kurczących się jąder po patynę osiadającą na broni. RDRII to wręcz niewiarygodna dbałość o detale. - 5 powodów, dla których musisz zagrać w Red Dead Redemption 2 na PC - dokument - 2019-10-13
Od śladów na śniegu i kurczących się jąder po patynę osiadającą na broni. RDRII to wręcz niewiarygodna dbałość o detale.

Jakie są te najdziwniejsze? Małe, słodkie oposy udają martwe, gdy wyczuwają zagrożenie. Na skórze upolowanego zwierzaka widać otwór po śmiertelnej kuli. Postacie NPC jedzą do końca to, co mają na talerzu, a potem dłubią sobie w zębach. Za paznokciami Arthura osiada brud, a konie pozostają czyste tam, gdzie sierść przykrywało siodło. Na broni z kolei z czasem pojawia się patyna. To zaledwie kilka z grubo ponad setki wychwyconych szczegółów. Nawet jeśli większości z nich nie dostrzeżemy, czynią one świat gry ciekawszym, bardziej wiarygodnym i naturalnym. Takim, który warto poznać, spędzić w nim choćby trochę czasu.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2

Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna
Niesamowite detale Red Dead Redemption 2 – gra dopracowana jak żadna inna

Rockstar znów to zrobił – Red Dead Redemption 2 zostało wypełnione po brzegi toną niezwykłych szczegółów, detali i smaczków, jakich próżno szukać w którymkolwiek konkurencyjnym dziele. Nie było jeszcze gry tak dopracowanej.

Nie taki dziki był ten Dziki Zachód – Red Dead Redemption 2 kontra fakty
Nie taki dziki był ten Dziki Zachód – Red Dead Redemption 2 kontra fakty

Red Dead Redemption 2 pełne jest realistycznych detali i dopieszczonych szczegółów w skali mikro, ale czy równie wiernie ukazuje świat w skali makro? Czy gra dobrze przedstawia realia Dzikiego Zachodu z tamtych czasów?