autor: Krystian Skorupski
Przerzuciłem osiągnięcia pomiędzy konsolami. 11 dziwnych rzeczy, które zrobiłem dla osiągnięć
Jestem łowcą platyn. Uwielbiam widok tych małych pucharków, pojawiających się na ekranie. Czasem bardziej, niż same gry. Zdobywając je robiłem wiele dziwnych rzeczy. Czasem pomysłowych, czasem zwyczajnie żmudnych. Oto 11 historii z mojego życia.
Przerzuciłem osiągnięcia pomiędzy konsolami
- Gra: Battlefield 4 (przeniesienie konta z PS3 na PS4)
- Uzyskane trofea: 30 (wszystkie trofea multiplayer uprzednio zdobyte na PS3 wpadają na PS4)
Dlaczego te trofea były takie trudne do uzyskania?
Zdobycie platyny w Battlefieldzie nie jest łatwe, bo kilka trofeów z DLC sprawia problemy, szczególnie zniszczenie kanonierki. W końcu mi się to udało, ale nie chciałbym być zmuszony dokonać tego drugi raz.
Jak zdobyłem to trofeum?
Wyobrażacie sobie zdobyć 100% trofeów w tej wojennej strzelance w niecałe 8 godzin? Dla mnie było to niepojęte, dopóki nie dowiedziałem się o legalnej metodzie ich otrzymania. Po pierwsze, trzeba uzyskać trofea w BF4 na PS3 – najlepiej wszystkie, ponieważ taką operację da się przeprowadzić tylko raz. Gdy już stanie się to faktem, należy odpalić grę na PS4, a ta zapyta Was, czy chcecie zaimportować statystyki z PS3. Oczywiście wyrażacie na to zgodę, a wtedy cały poziom, broń i progres przechodzą na PS4 wraz ze wszystkimi trofeami online. Do platyny wystarczy ukończyć kampanię i wyzbierać znajdźki, ale to już tylko formalność. Przenieść statystyki można tylko z PS3 na PS4, w drugą stronę to nie zadziała.
Czy to była fajna gra?
Battlefield 4 to tak naprawdę rozszerzenie do Battlefielda 3 z udoskonalonymi mechanikami i sterowaniem. Gra jest dobra, spędziłem z nią setki godzin.
USTAWKA NA POLU BITWY
Jak wiadomo, Hardline jest martwy. Tymczasem zrobienie trofeum o nazwie „Wykaż się” wymaga ukończenia 25 rozgrywek w trybie sieciowym Ostra Rywalizacja. Musiałem znaleźć 10 osób, żeby w ogóle uruchomić serwer z tym trybem gry – i to była największa trudność. Potem przez 3 godziny dobieraliśmy się co mecz w party i podczas tego meczu wszyscy popełnialiśmy samobójstwa (dla przyspieszenia). To był nudny sobotni wieczór, ale złote trofeum o rzadkości 0,1% pojawiło się na moim koncie