Contraband Police. Nie tylko Cyberpunk. Polskie gry, na które czekamy

Contraband Police

Kto by pomyślał, że w tak sielankowych klimatach ma miejsce tyle kryminalnej aktywności.

Lista symulatorów, których nie wydała jeszcze warszawska firma PlayWay, kurczy się każdego dnia. Szef kuchni, mechanik samochodowy, spec od remontów, złodziej, bezdomny – w portfolio stołecznego przedsiębiorstwa znajdą się produkcje, w których wcielicie się w każdą z tych osób. Teraz zaś przyszedł czas na straż graniczną. Contraband Police pozwoli nam wskoczyć w buty pogranicznika oddelegowanego na służbę przy ruchliwym przejściu i przypilnować, by do kraju nie dostał się ani gram nielegalnego towaru.

Czeka nas rozgrywka polegająca na sprawdzaniu dokumentów kierowców, analizowaniu przewożonych produktów oraz przeszukiwaniu podejrzanych wozów – począwszy od zwyczajnego otwarcia bagażnika i przejrzenia jego zawartości aż po rozkręcanie samochodu w celu znalezienia przemycanej broni czy narkotyków. Wraz z postępami otrzymamy coraz trudniejsze zadania, ale też pomoc w postaci specjalistycznego sprzętu i psa policyjnego. A jeśli wolimy szybką drogę do zbicia fortuny – nic nie stanie na przeszkodzie w przyjmowaniu łapówek.

UNHOLY

W tym zestawieniu dominują gry o mrocznej atmosferze, ale nawet na ich tle Unholy zapowiada się przytłaczająco ponuro. Jako matka szukająca swego porwanego dziecka stawimy czoła despotycznemu rządowi, dzierżącemu niepodzielną władzę w ostatnim mieście powoli umierającej planety, oraz tajemniczej zarazie. Nie spodziewajcie się zatem produkcji we wszystkich kolorach tęczy: to przygnębiająca do cna skradanka z elementami horroru, w której zbyt częste starcia z przeciwnikami doprowadzą nas na skraj szaleństwa. Dotychczasowe informacje na temat Unholy dają obraz tytułu potwornie dołującego... co może być jego najmocniejszą zaletą.

1. Więcej o grze Contraband Police