Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 21 czerwca 2019, 15:08

Mordhau. 17 dobrych gier, które przegapiliście w tym roku

Rynek gier wideo to nie tylko wysokobudżetowe strzelanki, ale także mnóstwo mniejszych gier, także niezależnych. Pora oddać im sprawiedliwość i pokazać najciekawsze przegapione tytuły tego roku.

NA STRONIE ZNAJDZIESZ

Mordhau

  1. Producent: Triternion
  2. Gatunek: gra akcji / symulator średniowiecznego pola bitwy
  3. Platformy: PC

Gry o średniowieczu bez magicznego zabarwienia powoli znajdują sobie niszę, w której mogą się wygodnie umościć i rozpychać. Dla miłośników RPG powstało Kingdom Come: Deliverance, może i zabugowane w dniu premiery, ale piekielnie wciągające. Jeśli ktoś nie chce biegać na posyłki w ramach fabuły, to pewnie gra w For Honor lub Chivalry. Gdyby jednak tamte tytuły nie do końca Wam odpowiadały albo chcielibyście spróbować czegoś innego w oczekiwaniu na Chivalry 2 – to warto przyjrzeć się Mordhau.

Niezależna gra studia Triternion jest symulatorem średniowiecznego pola bitwy, który dość nieoczekiwanie zdobył naprawdę liczne grono fanów. Walczymy w polu, oblegamy twierdze bądź ich bronimy, bierzemy udział w pojedynkach z innymi graczami. Co więcej szarżujemy również konno, a tego brakowało na przykład w pierwszym Chivalry. Możemy też całkiem elastycznie modyfikować wygląd i ekwipunek naszego rycerza.

W swoim segmencie rynku gra odniosła spory sukces – do połowy czerwca dotarła do ponad miliona graczy. Jeśli więc gustujecie w podobnych klimatach, warto dać Mordhau szansę. Póki co możecie mieć pewność, że graczy na serwerach nie zabraknie.

  1. Więcej o grze Mordhau

Tak, wiemy, że Mordhau to duży sukces, ale chcielibyśmy o nim przypomnieć także szerszej publiczności, bo choć o samej grze pisaliśmy do tej pory newsy, to nie poświęciliśmy jej osobnego tekstu czy recenzji.

Forager

  1. Producent: HopFrog
  2. Gatunek: RPG akcji / sandbox
  3. Platformy: PC (dostępne), PS4, Switch (2020)

Nie stać Cię na powołanie do życia kozackiego bohatera, w dodatku o twarzy i głosie znanego aktora? To nic, wcale nie musisz. Segment indie udowadnia, że czasem wystarczy zabawny, pikselowaty ludzik, by zyskać naszą sympatię.

Takiego protagonistę dostajemy w Foragerze. To jedna z tych małych wielkich gier, które mogą wciągnąć nas na długie godziny, jeśli tylko im na to pozwolimy. Miesza patenty z Minecrafta, Bastionu i Legends of Zelda (a gdzieś w tle przebrzmiewają echa Don’t Starve) w sprawny, wdzięczny miks, do którego z przyjemnością chce się wracać. No i działa nawet na maszynce z epoki pecetów na parę i węgiel.

Nasz malutki ludzik zaczyna przygodę na niewielkiej wyspie i z miejsca rusza do eksploracji. Zdobywa surowce, stawia piec, udoskonala swoje schronienie, zbiera przedmioty, przemierza dalsze zakątki krainy – za znalezione monety zyskujemy tu dostęp do kolejnych regionów, w których natrafiamy na nowe skarby, potworki do pokonania oraz NPC, mogących oferować unikatowe usługi.

Nie spodziewajcie się tu raczej żadnej fabuły. To gra, w której można robić, co i jak się chce - w obrębie dostępnych mechanik. Są one jednak na tyle przyjemnie i kompleksowe, że naprawdę wciągają. Co więcej, nie musimy się już bawić sami – po premierze produkcja ta odniosła na tyle duży sukces, że twórca dorzucił tryb multiplayer.

  1. Więcej o grze Forager

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Obecnie jest szefem działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

TWOIM ZDANIEM

W jakie gry grasz częściej? (indie vs AAA)

26,6%
W "indyki"
73,4%
W gry wysokobudżetowe
Zobacz inne ankiety
Slay the Spire

Slay the Spire

World War Z

World War Z

Mordhau

Mordhau

Observation

Observation

Baba Is You

Baba Is You

Sunless Skies: Sovereign Edition

Sunless Skies: Sovereign Edition

Katana ZERO

Katana ZERO

SteamWorld Quest: Hand of Gilgamech

SteamWorld Quest: Hand of Gilgamech

Druidstone: The Secret of the Menhir Forest

Druidstone: The Secret of the Menhir Forest

Wargroove

Wargroove

Dobre gry ze Steama na dziesiątki godzin, których nie znasz
Dobre gry ze Steama na dziesiątki godzin, których nie znasz

Jest sezon ogórkowy, kwarantanna, masz za dużo wolnego czasu, a w Twojej bibliotece brakuje aktualnie ciekawych pozycji do zagrania? Spokojnie, przychodzimy z pomocą.

Najlepsze gry 2019 roku, które ukończysz w 10 godzin
Najlepsze gry 2019 roku, które ukończysz w 10 godzin

Wszyscy kochamy epickie interaktywne opowieści, które ciągną się bez końca, ale deweloperzy w tym roku dobitnie udowodnili, że krótsze produkcje wcale nie muszą dawać mniej frajdy.

Wakacyjne hity – najpopularniejsze gry lata według danych GRYOnline.pl
Wakacyjne hity – najpopularniejsze gry lata według danych GRYOnline.pl

Wakacje to czas powrotu do dawnych hitów i nadrabiania gamingowych zaległości. Sprawdziliśmy, w co najchętniej gracie na swoich PC czy konsolach, gdy dużych premier jest jak na lekarstwo.