Licencjonowane i potwornie drogie ubrania. Przedziwne gadżety z Wiedźmina, które można kupić
Jak się okazuje, rynek wiedźmińskich gadżetów kwitnie, a w sieci można znaleźć tak absurdalne artykuły, jak mydło Yennefer i figurkę Geralta w balii. Fani uniwersum Sapkowskiego powinni być zachwyceni.
Licencjonowane i potwornie drogie ubrania
Musterbrand to sklep, który słynie z dwóch rzeczy: z licencji na popularne gry i filmy oraz z wysokich cen. Ten niemiecki sklep od lat proponuje płaszcze, swetry, szale, koszulki, bluzy i kardigany, niejednokrotnie szokując odważnym krojem. Po premierze Wiedźmina 3 w ofercie sklepu pojawiła się również kolekcja wiedźmińska.
Wśród ubrań znalazły się kurtki, szale i swetry – wszystkie nawiązujące do skórzanych kaftanów Geralta lub rycerskiego odzienia. Ubrania nie były raczej przesadzone i z powodzeniem nadawały się na co dzień. Jest tylko jeden problem – kolekcja nie jest już dostępna... Na niektóre z tych rzeczy możecie natrafić na internetowych aukcjach, ale nowych ciuchów Geralta marki Musterbrand już nie dostaniecie. Pozostaje czekać na Wiedźmina 4.
Srebrny na potwory
Gdy już wyśpicie się w Waszej pościeli z Wiedźmina, porządnie wyszorujecie mydełkiem z bzu i agrestu, założycie skarpety i trampki nawiązujące do Waszej ulubionej sagi, to warto byłoby jeszcze się uzbroić. Szczególnie jeśli mieszkacie w tej niezwykle magicznej i nieprzewidywalnej krainie zwanej Polską.
Znowu stroję sobie żarty, ale warto to całkiem serio podkreślić: wiedźmińskie miecze, które znajdziecie w rozmaitych internetowych sklepach, nie nadają się do treningów i walki. To zazwyczaj niewyważone repliki, które się podziwia i najpewniej nie udałoby się Wam zadźgać nimi żadnego ghula. Wyobraźcie sobie jednak, jakie wrażenie miecze te zrobią na ścianie – zwłaszcza wisząc obok flagi któregoś z królestw. W internecie znajdziecie całe mnóstwo rozmaitych wersji wiedźmińskiego oręża, różniących się jakością wykonania i ceną.
