Ashen. Wszystkie gry, które omijają Steama – lista
Nie tylko Metro dokonało exodusu ze Steama. Przyglądamy się grom, których próżno szukać na platformie Valve, mimo że z różnych względów spodziewalibyśmy się je tam znaleźć.
Ashen
Gra dostępna na platformie: Epic Games Store
Ashen to RPG akcji umiejscowione w ponurym świecie pozbawionym słońca, w którym podstawowym źródłem światła są regularnie wybuchające wulkany zasypujące glob popiołem. Tytuł ten oferuje nietypowy, pasywny multiplayer – spotykane podczas zabawy postacie niezależne mogą być oparte na bohaterach stworzonych przez innych graczy. Pozycja ta przez wiele miesięcy była reklamowana na Steamie, gdzie nawet do dziś widnieje jej karta produktu, stąd jej premiera na Epic Games Store i wyłączność dla tej platformy okazały się dużym zaskoczeniem dla oczekujących jej fanów.
SZANSE NA PREMIERĘ NA STEAMIE
Ciągła obecność karty produktu na Steamie pozwala oceniać szanse na ukazanie się Ashen na tej platformie w przyszłości na dość wysokie. Wątpliwość budzi jednak termin potencjalnego debiutu. Sugerując się innymi tytułami (Metro Exodus, Rebel Galaxy Outlaw), możemy przypuszczać, że wyłączność dla Epic Games Store potrwa rok.
Hello Neighbor: Hide and Seek
Gra dostępna na platformie: Epic Games Store
Hello Neighbor to najgorsza gra, jaką miałem (nie)przyjemność recenzować dla serwisu GRYOnline.pl. Popsute, źle zaprojektowane albo nieprzemyślane było tam wszystko oprócz kreskówkowej oprawy wizualnej. A jednak ta hybryda skradanki i przygodówki dzięki zainteresowaniu ze strony gwiazd YouTube’a zdobyła pewną popularność, stając się wielkim hitem Steama. Tym większym zaskoczeniem było ogłoszenie, że jej prequel Hide and Seek, mający rozjaśnić nieco pozostawiającą duże pole do interpretacji fabułę (albo nietrzymający się kupy bełkot – zależnie od podejścia) pierwowzoru, został przejęty przez Epica. Szczerze mówiąc, w tym wypadku „parowcy” niczego nie stracili.
SZANSE NA PREMIERĘ NA STEAMIE
Gra w ofercie Epic Games Store pojawiła się po cichu i bez większej pompy (wielu fanów „jedynki” nawet nie wie, że miała ona już premierę, na YouTubie popularne są filmiki zdradzające, jak ją kupić), a twórcy nie wydali w tej sprawie żadnego komunikatu, więc na dobrą sprawę nie wiadomo, czy wyłączność jest czasowa, czy permanentna.
