autor: Alicja Górska
OpenOffice. Darmowe alternatywy dla Microsoft Office
Jeśli nie korzystamy z programów np. do tworzenia tekstu na tyle często, aby opłacał nam się zakup Microsoft Office, warto rozważyć jedną z alternatyw. Oto nasze propozycje darmowych pakietów aplikacji biurowych.
OpenOffice
- Stale rozwijany i aktualizowany projekt;
- Możliwość eksportowania plików do formatu .pdf;
- Na oprogramowanie składa się kilka programów – odpowiedników Microsoft Office, co pozwala w pełni go zastąpić;
- Estetyka i rozplanowanie funkcji zbliżone do pakietu Microsoftu (łatwa przesiadka).
- Brak możliwości zapisania pliku w formacie .docx;
- Bardzo nieatrakcyjna baza szablonów dokumentów;
- Brak wersji mobilnej oraz możliwości pracy na różnych urządzeniach bez ręcznego przenoszenia plików.
Wcześniej znany pod nazwą OpenOffice.org, a teraz Apache OpenOffice to jedna z najpopularniejszych, obok LibreOffice, alternatyw dla Microsoft Office. Pakiet udostępniany jest na zasadzie Open Source, więc jest opcją całkowicie darmową. Bez problemu można go pobrać ze strony producenta na najpopularniejsze platformy – Windows, Linux, Mac OS X. W jego skład wchodzą aplikacje:
- Writer, czyli podstawowe oprogramowanie do zapisywania plików tekstowych,
- Calc do tworzenia arkuszy kalkulacyjnych,
- Base, w którym zbudować można własną bazę danych,
- Draw służący do pracy nad grafiką,
- Impress przeznaczony do prezentacji,
- Math stosowany do tworzenia reguł matematycznych.
Już na poziomie estetycznym Writer przypomina popularnego Worda, choć jest w nim coś bardziej kanciastego, jakby z poprzedniej epoki rozwiązań wizualnych. Aplikacja posiada wszystkie podstawowe możliwości odpowiednika Microsoftu i z pewnością zadowoli każdego, kto podobnego edytora potrzebuje jedynie do tworzenia podstawowych plików złożonych ze sformatowanego tekstu wzbogaconego ewentualnie o proste tabele czy wykresy. Zawiodą się jednak ci, którzy liczą na zasobne źródło gotowych dokumentów – Writer zatrzymał się bowiem na etapie listów i faksu. W porównaniu z bazą szablonów Microsoft Office, pełną ulotek, różnego typu listów motywacyjnych czy CV, a nawet kart podarunkowych i raportów, wypada po prostu blado.
Sporą wadą jest także brak możliwości zapisywania plików w nowych formatach, jak .docx. Program może je co prawda otworzyć, ale kosztem makr, które po konwersji przestają być uwzględniane. Tekst może się więc różnie prezentować w zależności od sprzętu i oprogramowania, na którym go uruchomimy. Warto tutaj jednak zaznaczyć, że OpenOffice posiada możliwość wyeksportowania pliku do formatu .pdf, a wtedy dokument nie powinien już zmieniać kształtu. Poza tym aplikacja obsługuje formaty: .doc, .odt czy .rtf.
