autor: Łukasz Łoziński
Laptopy poleasingowe. Komputery i laptopy poleasingowe
Choć wielu z nas wzbrania się przed zakupem używanego sprzętu, ceny na rynku wtórnym bywają bardzo kuszące. Zamiast szukać ofert użytkowników indywidualnych, można też skierować wzrok na sprzęt poleasingowy, z którego wcześniej korzystały firmy.
Laptopy poleasingowe
Zakup laptopa poleasingowego z punktu widzenia gracza jest znacznie większym wyzwaniem. Podobnie jak w przypadku komputerów stacjonarnych, producenci urządzeń biznesowych raczej nie kłopoczą się montowaniem w nich wydajnych układów graficznych. Zamknięta struktura notebooków sprawia dodatkowo, że nie ma za bardzo możliwości, aby jakiegoś wydajnego GTX-a w ogóle tam zmieścić.
Zintegrowane karty graficzne z najpopularniejszych wśród laptopów poleasingowych układów Intela czwartej czy piątej generacji niestety do najwydajniejszych nie należą. Nie powinno zatem spodziewać się możliwości zagrania w wymagające tytuły. Dlatego też trudno polecać z czystym sumieniem używane laptopy nawet najmniej wymagającym graczom – mimo bardzo kuszących cen.
Sytuację mogłaby uratować możliwość zakupu poleasingowego notebooka z kartą graficzną klasy GTX 1050 czy GTX 1060. Jeżeli jednak w jakimś sklepie uda Wam się wypatrzyć taką perełkę, bierzcie bez zastanowienia, gdyż jest to absolutny unikat. Być może warto będzie kupić używany notebook ze zintegrowanym układem graficznym za kilka lat, gdyż najnowsze procesory z kartami Intel HD 630 są w stanie względnie płynnie udźwignąć wiele nowych tytułów.
DRUGA OPINIA
Zakup używanego komputera czy podzespołów to zawsze stąpanie po kruchym lodzie. Wielu (większość?) użytkowników ostatecznie decyduje się na sprzęt nowy, głównie ze względu na brak zaufania do sprzedawców używek. Nie dziwię się, gdyż sam zwykle wolałem dopłacić i „cieszyć” się choćby z dwu- lub trzyletniej gwarancji producenta (z której w rzeczywistości rzadko kiedy korzystam.)
Ceny sprzętu poleasingowego połączone z 12-miesięczną gwarancją oferowaną przez sporą część sprzedawców są jednak zbyt kuszące, aby chociaż przez chwilę nie rozważyć właśnie takiego zakupu. Proponowany przez Łukasza zestaw z GTX 1050 lub podobnej klasy, kupowany w zwykłym sklepie kosztowałby nas około 2500 zł. Przy bardzo ograniczonym budżecie oszczędności wynikające z zakupu komputera poleasingowego są ogromne, a różnice w cenie śmiało można przeznaczyć np. na mocniejszą kartę graficzną.
Prawdę mówiąc, największym wyzwaniem związanym z zakupem sprzętu poleasingowego jest znalezienie egzemplarza, który spełni wszystkie nasze wymagania. Modeli oferujących mocny zasilacz i możliwość podłączenia porządnej karty graficznej jest niestety niewiele, ale odrobina cierpliwości wystarczy, żeby znaleźć coś dla siebie.
Michał Ostiak
O AUTORZE:
Autor tekstu jest kierownikiem jednej z dużych firm zajmujących się konserwacją i sprzedażą sprzętu poleasingowego.
Łukasz Łoziński
