Najszybszy komputer do gier. Budujemy tani komputer do gier

Najszybszy komputer do gier

A gdyby tak nie trzeba było martwić się o pieniądze? Ile kosztowałby zestaw oparty na topowych, najbardziej pożądanych dzisiaj przez graczy podzespołach? Przyjrzyjmy się:

Taki zestaw pozwoliłby na granie we wszystkie produkcje AAA przy wysokich rozdzielczościach i maksymalnych detalach przez najbliższe kilka lat bez konieczności inwestowania w rozwijanie sprzętu. Jego cena jest jednak zaporowa.

Bez konieczności oszczędzania możemy zainwestować w podświetlane wiatraczki czy obudowę.

Można byłoby oczywiście sprzedać nerkę, zastawić rodowe srebra czy gromadzoną od pokoleń biżuterię; można byłoby zwlekać z zakupem jakiegokolwiek sprzętu przez bardzo długi czas i wreszcie zainwestować w takiego potwora (zdążyłby już pewnie zresztą przynajmniej nieco stanieć). Sęk w tym, że w większości przypadków, zanim udałoby się nam na coś podobnego zgromadzić fundusze, na rynku pojawiłby się nowy, lepszy, bardziej wydajny i jeszcze droższy sprzęt. W tym czasie rosłaby nasza kupka wstydu, a lista gier, w które najpewniej nigdy nie zagramy, wydłużałaby się niemiłosiernie. Dlatego warto (zamiast wpadać w pułapkę pogoni za wszystkim co „naj”) postawić na całkiem wydajną opcję „budżetową” i czerpać frajdę z wirtualnej rywalizacji już teraz.

Proponowane powyżej, stosunkowo tanie konfiguracje sprzętowe, powinny zapewnić Wam możliwość testowania najnowszych tytułów przez najbliższe kilka lat.

16 GB pamięci RAM powinno jeszcze przez długi czas wystarczyć do komfortowego grania.