Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 1 listopada 2018, 11:30

Bo to zła kobieta była. RDR2 kontra fakty – nie taki dziki Dziki Zachód

Red Dead Redemption 2 pełne jest realistycznych detali i dopieszczonych szczegółów w skali mikro, ale czy równie wiernie ukazuje świat w skali makro? Czy gra dobrze przedstawia realia Dzikiego Zachodu z tamtych czasów?

Bo to zła kobieta była

Kobiety w Red Dead Redemption 2 nie są słabe i niewinne. Potrafią poprowadzić cały gang do napadu na bank i bez mrugnięcia okiem trzymać na muszce niewinnych miastowych – tak jak Karen Jones w jednej z misji. Nie jest to jednak ślepe podążanie za modą na poprawność polityczną w grach, tylko trzymanie się faktów historycznych. Na Dzikim Zachodzie działały kobiety wyjęte spod prawa, były członkiniami gangów i popełniały te same przestępstwa co reszta bandytów.

Szybka i wściekła – z niektórymi kobietami Dzikiego Zachodu lepiej było nie zadzierać. Postać Karen Jones nie pojawiła się więc w grze tylko dla zachowania parytetów. - 2018-11-01
Szybka i wściekła – z niektórymi kobietami Dzikiego Zachodu lepiej było nie zadzierać. Postać Karen Jones nie pojawiła się więc w grze tylko dla zachowania parytetów.

Laura Bullion należała do Dzikiej Bandy Butcha Cassidy i często brała udział w napadach przebrana za mężczyznę. Pearl Hart z kolei została złapana w 1899 roku (w tym samym roku toczy się akcja Red Dead Redemption 2), po jednym z ostatnich napadów na dyliżans w Stanach Zjednoczonych. Bellę Starr nazywano królową bandytów, a o jej życiu powstało kilka filmów. Tak naprawdę jednak większość jej działalności to sfera legend, a nie faktów. Pewne jest tylko to, że uwielbiała kraść konie.

Bella Starr z rewolwerem u pasa. - 2018-11-01
Bella Starr z rewolwerem u pasa.

Wielbłąd z Dzikiej Doliny

Na zakończenie ciekawostka, której w Red Dead Redemption 2 nie znajdziemy, ale jest istotna dla Dzikiego Zachodu. Otóż w pewnym okresie niczym niezwykłym nie były biegające na wolności wielbłądy – tak jak mustangi czy bizony. Wszystko przez program armii amerykańskiej, która zakładała, że odporne na warunki atmosferyczne zwierzęta lepiej spiszą się podczas transportu sprzętu niż muły i konie. Sprowadzono więc sporą liczbę wielbłądów z Egiptu i Maroka.

Podczas wojny secesyjnej wiele z nich uciekło na wolność i zaczęło się z powodzeniem rozmnażać. Wielbłądy żyły swobodnie w Stanach Zjednoczonych przez około 100 lat. Ostatnie doniesienie o spotkaniu z dziko żyjącym przedstawicielem tego gatunku pochodzi z roku 1941. Doszło do niego w Teksasie. Szkoda, że autorzy nie uwzględnili takiego widoku w którejś z lokacji (a może taki easter egg po prostu wciąż czeka na odkrycie?).

Wielbłądy „zaparkowane” tuż obok koni nie były niczym niezwykłym na Dzikim Zachodzie. - 2018-11-01
Wielbłądy „zaparkowane” tuż obok koni nie były niczym niezwykłym na Dzikim Zachodzie.

PRAWDZIWY ATAK LEGENDARNEGO NIEDŹWIEDZIA?

Na początku gry Red Dead Redemption 2 mamy okazję zapolować na niezwykle groźnego legendarnego niedźwiedzia grizzly. Wspomniany wcześniej „Dziki Bill” Hickok przeżył ponoć podobne starcie. W 1860 roku, jadąc z ładunkiem poczty Pony Express, natknął się na drodze na samicę niedźwiedzia czarnego z dwoma małymi. Zszedł z powozu i strzelił jej w głowę, ale kula tylko odbiła się i rozzłościła zwierzę. Niedźwiedzica przygniotła Hickoka ciałem, a ten zdołał jeszcze strzelić ponownie, raniąc jej łapy. Kiedy zwierzę złapało zębami ramię Hickoka, Bill dobył nóż i przeciął bestii gardło. Poraniony na całym ciele spędził cztery miesiące przykuty do łóżka.

Sensowny kompromis

Wizerunek Dzikiego Zachodu o wiele bliższy historycznej prawdzie ujrzymy raczej w rodzinnym serialu Domek na prerii niż chociażby w Szybkich i martwych. Red Dead Redemption 2 powinno być nastawione na akcję i jak najlepszą rozrywkę, dlatego nawet spore odstępstwa od realiów są tu całkowicie akceptowalne czy wręcz wskazane. O ile więc w skali mikro gra czasem nieco przesadza z wiernością realizmowi (zobaczcie nasz tekst na temat detali w RDR2), tak w skali makro osiąga całkiem zadowalający kompromis, miedzy tym co prawdziwe i autentyczne historycznie, a tym co po prostu w grze akcji musiało się pojawić.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2 jest najlepszy i śmiem wątpić, czy uda się go pobić
Red Dead Redemption 2 jest najlepszy i śmiem wątpić, czy uda się go pobić

Wakacje to wspaniały czas, kiedy można podniecać się rzeczami, które niby doskonale znamy. Postanowiłem więc skorzystać z tej okazji, by jeszcze raz zanurzyć się w świecie oferowanym przez RDR2, najlepszą grę w historii elektronicznej rozrywki.

5 powodów, dla których musisz zagrać w Red Dead Redemption 2 na PC
5 powodów, dla których musisz zagrać w Red Dead Redemption 2 na PC

RDR2 w końcu zostało oficjalnie zapowiedziane na komputery PC. Oto pięć powodów, dla których pecetowcy powinni zapoznać się z jedną z najlepszych gier tej generacji. Nawet jeśli znają ją już z konsol.

Siedem wynalazków rewolucji przemysłowej, które zmieniły świat
Siedem wynalazków rewolucji przemysłowej, które zmieniły świat

Rewolucja przemysłowa to epoka, która w stosunkowo krótkim czasie zdołała zmienić niemalże każdą dziedzinę życia – głównie za sprawą szeregu przełomowych wynalazków, które odmieniły sposób produkcji i doprowadziły do urbanizacji na szeroką skalę.