Guild Wars 2. Gry, w których gracze są dla siebie... mili!
Wbrew pozorom istnieją produkcje, w których grające wraz z nami osoby potrafią coś więcej niż tylko obrzydzać nam rozgrywkę. Podpowiadamy, w których tytułach można bawić się bez ciągłego wysłuchiwania obraźliwych tekstów o naszych umiejętnościach.
Guild Wars 2
- W skrócie: klasyczny konkurent World of Warcraft
- Gatunek: MMORPG
- Model płatności: free-to-play (podstawka) i buy-to-play (dodatki)
Casualowe MMORPG, w którym nie ma miejsca na toksyczność wobec innych. Jasne, bywają momenty, gdy się ona pojawia, ale dzięki takiej, a nie innej konstrukcji gry, jest to rzadko spotykane zjawisko. Nie zdarza się tu bowiem, żeby ktoś zabił Wam mobka, ukradł kwiatek lub w jakiś inny sposób uniemożliwił wykonanie zadania.
Nawet w sekcji arenowego PvP nikt Was nie zwyzywa za to, że nie posiadacie odpowiedniego ekwipunku. Studiu ArenaNet udało się stworzyć sieciowe RPG, w którym zwyczajnie nie ma powodu do wyładowywania się na innych. W efekcie sami gracze również są jacyś tacy bardziej przyjaźnie nastawieni do siebie nawzajem. A być może złośliwcy po prostu wybrali inne MMO, które lepiej pasuje do ich pokręconych umysłów?
Tutaj nikt nikogo do niczego nie zmusza, ludzie starają się współpracować. Bywa, że ktoś poprosi o pomoc lub sam ją zaoferuje. Warto przy tym dodać, że gdy gracze nie są w stanie dojść do porozumienia, często interweniuje administracja, rozwiązując problemy. Takich sytuacji jest jednak mało, bo w Guild Wars 2 ludzie wolą się dogadywać, niż sobie dogryzać.
