Team Fortress 2. Gry, w których gracze są dla siebie... mili!
Wbrew pozorom istnieją produkcje, w których grające wraz z nami osoby potrafią coś więcej niż tylko obrzydzać nam rozgrywkę. Podpowiadamy, w których tytułach można bawić się bez ciągłego wysłuchiwania obraźliwych tekstów o naszych umiejętnościach.
Team Fortress 2
- W skrócie: drużynowa strzelanka w kreskówkowym stylu
- Gatunek: hero shooter
- Model płatności: free-to-play
Popularność Team Fortress 2 powoli słabnie, niemniej w produkcję studia Valve wciąż zagrywają się dziesiątki tysięcy graczy dziennie. I jeśli chodzi o ich podejście do zabawy, to chyba najlepszym określeniem będzie „szalone”. W tym hero shooterze nie ma miejsca na jadowitość. Rozgrywka jest tak nieprzewidywalna i szybka (a jak niepoważna!), że brakuje czasu na toksyczne zachowania.
Mimo to na pierwszy rzut oka może wydawać się, iż jest zupełnie inaczej. Ludzie w Team Fortress 2 stale się na siebie obrażają, niekoniecznie chcą współpracować, a do tego bywają opryskliwi. W praktyce okazuje się jednak, że to tylko fasada. Nie chcemy oczywiście usprawiedliwiać niektórych zachowań, bowiem jak w każdej grze sieciowej, tak i w TF2 spotkamy osoby, delikatnie mówiąc, mało kulturalne. Niemniej w większości przypadków wystarczy po prostu przywyknąć do tego, że gracze są specyficzni. Wyrażają się dosadnie i za pomocą slangu, stąd pierwsze (mylne) wrażenie może być negatywne.
Na szczęście dla osób, którym nie odpowiada ten sposób komunikacji, dostępne są różne serwery. Cześć z nich przeznaczona jest właśnie dla początkujących. Tak więc bez problemu da się tu znaleźć miejsce do grania, gdzie ludzie zachowują się w bardziej standardowy, cywilizowany sposób.
