filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 24 grudnia 2003, 13:26

autor: Małgorzata Majewska

Motyw anioła w filmach niebiblijnych (12)

Studium motywu anioła w filmach niebiblijnych zawiera w sobie tematykę związaną z filmem religijnym, a także problematykę dzieł inspirowanych Biblią. Wbrew pozorom pojęcie „filmu biblijnego” nie jest tożsame z terminem „film religijny”.

Trzeba przyznać, że „żaden z rodzajów aniołów nie ma tak infantylnych konotacji we współczesnym myśleniu, jak właśnie Anioł Stróż.” Najczęstsze skojarzenia z tą postacią to sielankowy obrazek: potężny Anioł Stróż w białej, zwiewnej szacie, z rozłożonymi skrzydłami czuwa nad bezpieczeństwem dwójki dzieci przechodzących przez zawieszoną nad przepaścią kładkę. Całość utrzymana jest w stylistyce naiwności i cukierkowej słodyczy, która ma korespondować z „prawdziwą” naturą opiekuna z zaświatów. I chociaż nie od dziś taki wizerunek bywa kontestowany przez twórców kultury wysokiej (m. in.: opowiadanie S. Mrożka Wina i kara, wiersz J. Twardowskiego nie – anioł stróż) – to trudno uwolnić się od niego, gdyż jest dobrze sprawdzonym i czytelnym komunikatem. Współczesny stan przejściowości w kulturze, połączony z manierą sezonowych mód, wbrew sobie przywołał z powrotem tradycyjny kanon ikonografii. Ci, którzy polemizują z nim, są sztucznie wytworzonymi awangardzistami. W takim świetle widzimy dziś autorów serii Armia Boga, którzy łamią konwencję przypisywania aniołowi cech: dobroci, łagodności, bierności, bojaźni bożej. Co więcej - podjęcie tematu upadłych aniołów poszerza granice wyobraźni masowej i oswaja publikę z obecnością aniołów w kinie popularnym, czymkolwiek się one nie okażą. Spostrzegamy jednak, że Armia Boga tylko pozornie łamie pewne reguły przedstawiania bożych posłańców i ich antagonistów – diabłów. W gruncie rzeczy jest to bardziej zgodne z „prawdą” głoszoną przez teologów niż obiegowe przesądy. Musimy bowiem odrzucić stereotypy myślenia o aniołach, aby dostrzec w szatanie tą samą naturę i zdolności, ale po stronie zła. Inną strategię oswajania nieznanego zastosowali twórcy filmu Michael. W ramach konwencji komediowej, poprzez śmiech, ironię, żart i kpinę podjęli próbę zneutralizowania wymiaru, który wykracza poza ramy znanej nam rzeczywistości.