autor: Christoph Liedtke (gamestar.de)
Ark: Survival Evolved (2017). Roślinność w grach 3D na przestrzeni lat
Drzewa, krzewy i trawy: krajobrazy pozbawione wszelkiej roślinności wydają się obce i sztuczne. Nic więc dziwnego, że deweloperzy od zawsze próbowali ulepszać wygląd flory w grach.
Ark: Survival Evolved (2017)
Choć grze Ark: Survival Evolved opuszczenie etapu wczesnego dostępu zajęło więcej czasu niż planowali twórcy, potrafiła ona przekonać do siebie niesamowitą grafiką. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj właśnie roślinność wyspy: dzięki realistycznie zaprojektowanym drzewom i krzewom oraz w połączeniu z doskonałym systemem oświetlenia, gęste pierwotne dżungle nie mają sobie równych.
Niestety rośliny nie reagują tutaj na ruchy postaci; po prostu przechodzimy przez te zielone struktury jakby ich nie było (podobnie jak w wielu innych grach).
Subnautica (2018)
Jednoosobowa gra survivalowa Subnautica wyróżnia się nie tylko dzięki wzorowej fazie rozwoju we wczesnym dostępie, ale również za sprawą odkrywczego podwodnego świata: pięknego i otwartego do swobodnej eksploracji. Deweloperzy z Unknown Worlds trafili w dziesiątkę, zarówno według graczy, jak i krytyków.
Głębokie morze w Subnautice jest napędzane silnikiem Unity. Gra może nie zachwyca teksturami o ultrawysokiej rozdzielczości, ani też bardzo szczegółowymi modelami, ale jako połączenie przestrzennego oświetlenia i kolorowego stylu graficznego bardzo przyciąga wzrok. No i niewiele jest tytułów, w których spotkamy takie bogactwo podwodnych roślin.
Na dnie znaleźć możemy zarówno trawy morskie, algi i koralowce, jak i wiele nieznanych nam roślin. Gęsta roślinność spotyka się tu z niezliczonymi ławicami ryb, dawno zapomnianymi wrakami i niesamowicie wyglądającymi stworzeniami, które faktycznie mogłyby pochodzić z obcego świata.
Kingdom Come: Deliverance (2018)
W RPG-u Kingdom Come: Deliverance czeski deweloper Warhorse Studios skupia się na jak najbardziej realistycznym odwzorowaniu średniowiecza. Obejmuje to zarówno system walki, jak i cały świat gry; przekonującą atmosferę budują przede wszystkim tekstury o wysokiej rozdzielczości oraz pełne szczegółów wioski i miasteczka.
Z dala od utartych szlaków Kingdom Come: Deliverance oferuje rozległe krajobrazy i gęste lasy, które imponują wspaniale rozmieszczonymi trawami, krzewami i drzewami. Szczególnie dobrze sprawdza się tu silnik CryEngine, sprawiający, że roślinność w grze wygląda tak realistycznie i wiarygodnie, jak praktycznie w żadnej innej wydanej dotąd grze.
Artykuł powstał przy współpracy z serwisem GameStar, należącym do grupy medialnej Webedia. Polskie opracowanie tekstu wykonał Michał Ostiak.
Christoph Liedtke (gamestar.de)