Od Dune II do Command & Conquer (12)
Brett W. Sperry, jako twórca oprogramowania rozrywkowego, ale także gracz z krwi i kości, od dawna marzył o strategii, w której nudny schemat walki z podziałem na tury, zastąpiłaby możliwość dowodzenia oddziałami w czasie rzeczywistym...
Kane został ostatecznie pokonany, ale wojna jeszcze się nie skończyła, bowiem rozproszeni żołnierze Bractwa, wciąż stawiali zacięty opór siłom GDI. Przeżył także Anton Slavik, jedna z kluczowych postaci "Tiberian Sun", który postanawia odsunąć widmo klęski i odbudować potęgę Nod. Kierując się sugestiami wyposażonego w Sztuczną Inteligencję komputera CABAL, Slavik ma zamiar przywrócić plan Kane'a i dokonać pełnej rewolucji Tiberium. Tymczasem GDI, widząc, że śmiercionośna substancja zmienia ekosystem naszej planety, zamierza cofnąć proces za pomocą Tacitus, artefaktu wyciągniętego kilka miesięcy wcześniej z wraku UFO.
"Firestorm" zawiera 18 nowych scenariuszy, ułożonych w dwie równoległe kampanie, oferując po dziewięć misji dla każdej ze stron. Po raz pierwszy w historii serii, zdecydowano się dokręcić dodatkowe filmy FMV, co dodatkowo podnosi walory rozszerzenia. Oprócz tego, zaimplementowano dziewięć nowych jednostek i zmodyfikowano dwie stare. Spragnionych talentu Franka Klepackiego ucieszy wiadomość, że produkt oferuje nową muzykę, której jednak nie da się odtworzyć w zwykłej wieży. Zapychane dotąd na siłę miejsce na kompakcie, wypełniły wszakże filmy, prawie 500 MB porywającej historii, która w znakomity sposób uzupełnia to, co w serii zostało dotychczas powiedziane. Wielbiciele gry wieloosobowej także nie powinni narzekać - ulepszony kreator map i nowy tryb rozgrywki w Internecie, tzw. "World Domination Mode" powinny zaspokoić nawet najwybredniejsze gusta.
"Firestorm" zebrał pochlebne recenzje, podobnie zresztą jak jego autorzy, którym przestano wreszcie stawiać zarzuty zarabiania dużych pieniędzy na naiwnych klientach, kupujących nawet najgorsze popłuczyny po znanym produkcie. Wszystko wskazywało na to, że w Westwood Studios wstąpiła jakaś nowa energia. Mogliśmy mieć tylko nadzieję, że dobra passa nie minie szybko i świat strategii czasu rzeczywistego znowu będzie należał tylko do nich.