Gry, na które z niecierpliwością czekamy, czyli gamescom 2018 oczami redakcji

Spis treści

• Gry, na które z niecierpliwością czekamy, czyli gamescom 2018 oczami redakcji
• Sekiro: Shadows Die Twice
• Desperados 3
• Anno 1800
• Total War: Three Kingdoms
• Assassin’s Creed: Odyssey
• Shadow of the Tomb Raider
• Dying Light 2
• Cyberpunk 2077

Shadow of the Tomb Raider

To wcale nie wygląda jak Uncharted. ;-)

Planowana data premiery: 14 września 2018

Lara Croft już od trzech gier próbuje zostać tytułowym grabieżcą grobowców i mimo obietnic jakoś cały czas stać się nim nie może. Mamy więc nadzieję, że tym razem w końcu faktycznie zobaczymy finał jej przemiany w najsłynniejszą panią archeolog popkulturowego świata. Do premiery Shadow of the Tomb Raider nie zostało już wiele czasu, tytuł jest więc promowany intensywnie i obejrzeliśmy całkiem sporo materiałów prezentujących go w akcji.

Wszystko wskazuje na to, że mimo zmiany ekipy deweloperskiej (odpowiedzialne za Larę od 2006 roku studio Crystal Dynamics przekazało pałeczkę twórcom Deus Ex: Human Revolution i Thiefa, czyli ekipie Eidos Montreal) nowy Tomb Raider nie wprowadzi większych modyfikacji do sprawdzonej formuły zabawy. To dalej będzie filmowa, przygodowa gra akcji, kładąca duży nacisk na walkę z przeciwnikami i nieco mniejszy na rozwiązywanie zagadek środowiskowych. Tym razem zwiedzimy dżunglę Ameryki Łacińskiej, a opowieść ma mieć poważniejszy ton od tego, co oglądaliśmy poprzednio.

1. Grałem w Shadow of the Tomb Raider – i wiem, czy sięgnę po „pełniaka”

Ace Combat 7: Skies Unknown

Planowana data premiery: 18 stycznia 2019

Po siedmiu latach Asy znów wzbiją się w przestworza, by stoczyć jedne z najbardziej efektownych powietrznych starć w historii gier komputerowych. Po nieźle przyjętym przez krytyków, choć nie do końca trafiającym w gusta fanów cyklu Assault Horizon seria porzuca eksperyment z bardziej realistycznym podejściem do fabuły. Tym samym gra powraca do prezentowania fikcyjnego konfliktu rodem z najlepszych japońskich kreskówek – z dysponującymi niemal nadludzkim refleksem elitarnymi pilotami, gigantycznymi samolotami fortecami generującymi nieprzekraczalne pola siłowe i końską dawką wypełniającego efektowne cut-scenki patosu. O tak, zdecydowanie tęskniłem za takim Ace Combatem.

Skies Unknown nie zamierza ograniczać się takimi drobiazgami jak realizm, skupiając się na dostarczeniu graczom maksymalnie efektownej rozrywki. Powietrzne starcia zyskają na atrakcyjności dzięki dynamicznym efektom pogodowym oraz wsparciu dla technologii wirtualnej rzeczywistości.