Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 4 lipca 2018, 16:59

Czy coś się zmieniło w DRK?. PlayStation War - Sony a krwawa wojna w Afryce

Choć brzmi to jak żart, popularność PlayStation 2 miała 20 lat temu przyczynić się do cierpień mieszkańców Afryki. Co tę konsolę łączyło z II wojną domową w Kongu? Odpowiedź jest prosta – tantal. A czy była jej winna? To już nie jest takie jednoznaczne.

Czy coś się zmieniło w DRK?

Wielka wojna afrykańska dobiegła końca w 2003 roku, w Demokratycznej Republice Konga wciąż jednak jest niespokojnie.

DRK nadal rządzi Joseph Kabila, który powinien ustąpić ze stanowiska prezydenta w 2016 roku. - 2018-07-04
DRK nadal rządzi Joseph Kabila, który powinien ustąpić ze stanowiska prezydenta w 2016 roku.

Sytuacja w DRK, szczególnie we wschodniej i centralnej części kraju, pozostaje niepewna i zdarzają się sporadyczne wybuchy przemocy, prowadzące do wysiedlania cywilów w obrębie państwa i poza jego granice.

Raport Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, maj 2018

Od 2001 roku krajem rządzi Joseph Kabila, syn Laurenta-Désiré Kabili. Zgodnie z konstytucją powinien on zaprzestać sprawowania władzy w 2016 roku. Wybory jednak przełożono na końcówkę 2018, a demonstracje obywateli brutalnie rozgoniono. 31 grudnia podczas jednego z protestów zginęło siedem osób.

Po tych wydarzeniach Kabila zapowiedział, że ostatecznie odejdzie z polityki. Przez lata rządził on jednak krajem jak dyktator i czerpał ogromne zyski z handlu miejscowymi surowcami. Nawet jeśli on sam usunie się w cień, korupcyjne układy władające tym państwem nie znikną.

Jak widać, wydobycie tantalu w DRK i Rwandzie wzrosło od 2000 roku kilkakrotnie. - 2018-07-04
Jak widać, wydobycie tantalu w DRK i Rwandzie wzrosło od 2000 roku kilkakrotnie.

Według danych US Geological Survey udział Rwandy i Konga w światowym wydobyciu tantalu bardzo istotnie wzrósł od 2000 roku. Te dwa afrykańskie kraje przejęły od Australii i Brazylii pozycję największych producentów tego surowca na świecie. Tymczasem rynek tantalowych kondensatorów do produkcji elektroniki powiększa się i – jak przewiduje raport firmy Orian Research – nie zmieni się to w ciągu kolejnych pięciu lat. Jest niemal pewne, że w urządzeniu, na którym czytacie ten tekst, można znaleźć tantalowe kondensatory, być może pochodzące z kongijskich kopalń.

Cena tantalu 31 maja 2018 roku wynosiła 83,7 dolara za funt.

Czy coś się zmieniło w elektronice?

Choć wydarzenia z 2000 roku były pod wieloma względami wyjątkowe, rabunkowe wykorzystywanie afrykańskich surowców przez „cywilizowaną część świata” jest normą. W ostatnich latach głośniejszy niż koltan był kobalt, surowiec potrzebny do produkcji baterii do smartfonów, laptopów czy samochodów elektrycznych. Organizacja Afrewatch alarmowała, że w DRK przy jego wydobyciu pracują bez żadnych środków ochronnych nawet siedmioletnie dzieci. Zarzucała ona także wykorzystywanie kongijskiego kobaltu największym światowym producentom elektroniki.

Regularnie pojawiające się w mediach artykuły o „krwawych minerałach” przynoszą pewne działania producentów, choć bardzo trudno jest ocenić ich skuteczność. W październiku 2017 roku Sony ogłosiło powstanie Sony Group Policy for Responsible Supply Chain of Minerals (Grupa ds. Polityki Odpowiedzialnego Łańcucha Dostaw Minerałów w Sony). Oddział ma pilnować, by kupowane przez koncern materiały nie były pozyskiwane w sposób łamiący prawa człowieka.

Czy tego typu inicjatywy są w stanie zmienić sytuację, czy mają jedynie uspokoić nasze sumienie? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi.

Marcin Strzyżewski

Marcin Strzyżewski

Marcin Strzyżewski

W GRYOnline.pl zaczynał w dziale publicystyki, później był kierownikiem działu technologii, co obejmowało zarówno newsy oraz publicystykę, jak i kanał tvtech. Wcześniej pracował w wielu miejscach, m.in. w redakcji portalu Onet. Z wykształcenia rusycysta. Od lat planuje, żeby wrócić do nurkowania, ale na razie jest zajęty głównie psem, królikiem i kanałem youtube’owym, na którym opowiada o krajach byłego ZSRR.

więcej

Sony odwraca się od Japonii, a tracą na tym gracze
Sony odwraca się od Japonii, a tracą na tym gracze

Ico, The Last Guardian, Demon’s Souls, Patapon to przeszłość. W nowej rzeczywistości Sony nie ma już miejsca na finansowanie tytułów, które opierają się zachodnim trendom i wyznaczają swoje własne.

Żywie Biełaruś! Które gry kupić, by wesprzeć deweloperów zza Buga?
Żywie Biełaruś! Które gry kupić, by wesprzeć deweloperów zza Buga?

W obliczu trwających już ponad tydzień protestów przeciw prezydenturze Alaksandra Łukaszenki przypominamy gry, jakie przyszły do nas zza naszej wschodniej granicy – i zachęcamy do wsparcia białoruskich deweloperów w tych burzliwych czasach.

Crossplay i PlayStation 4 – wielka wojna, która tak naprawdę #nikogo
Crossplay i PlayStation 4 – wielka wojna, która tak naprawdę #nikogo

Wielka konsolowa wojna fanbojowa weszła ostatnio w kolejną fazę. Epicentrum starć stały się rozgrywki między posiadaczami różnych platform. Badania dowodzą jednak, że całe to zamieszanie dotyczy elementu, który większości graczy zupełnie nie interesuje.