Gry lipca 2018 - najciekawsze premiery i konkurs
Sezon ogórkowy w pełni. W lipcu nie debiutuje żaden wielki hit, robiąc m.in. miejsce pozycjom takim jak The Banner Saga 3, remaster Red Faction, wczesny dostęp do Islands of Nyne, a także dodatkom do Pillars of Eternity II i Far Crya V.
Spis treści
- Gry lipca 2018 - najciekawsze premiery i konkurs
- The Banner Saga 3
- Danger Zone 2
- Red Faction: Guerrilla Re-Mars-tered
- Octopath Traveler
- Clicker Heroes 2
- Far Cry 5: Lost on Mars
- Sonic Mania Plus
- Pillars of Eternity II: Deadfire – Beast of Winter
- Islands of Nyne: Battle Royale
- No Man’s Sky NEXT
- Premiery lipca warte uwagi
Clicker Heroes 2
Data premiery: 16 lipca (wczesny dostęp)
- Gatunek: kliker
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: 29,99 dolarów
Z jaką grą spędziliście najwięcej czasu? Starsi stażem fani wirtualnej rozrywki przy tak zadanym pytaniu zapewne z rozrzewnieniem przypomną sobie kilkaset godzin poświęconych Heroes of Might and Magic czy Gothicowi, inni mają ich też na koncie pewnie z tysiąc czy nawet dwa tysiące, wydarte z życia przez World of Warcraft bądź inne MMORPG. Cóż, w moim przypadku statystyki Steama są nieubłagane i wyraźnie wskazują jednego faworyta – pierwsze Clicker Heroes na moim komputerze działało przez ponad 6 tysięcy godzin. To chyba dość sporo, nawet jak na grę, która w dużej mierze „grała się sama”.
Clicker Heroes było tzw. „klikaczem”, czyli pozycją, w której początkowo nasza aktywność polega w zasadzie na zwyczajnym klikaniu, a z czasem element ten stawał się zautomatyzowany i jedyne, co nam pozostawało, to rozwijanie naszych automatów. Pozornie banalne zasady kryły absurdalnie rozbudowany endgame – opracowywanie najbardziej optymalnych strategii działania wymuszało wykonywanie ultraskomplikowanych obliczeń matematycznych bądź korzystanie z pomocy gigantycznej społeczności graczy, skupionej wokół tego tytułu.
Kontynuacja oprze się na tych samych zasadach, dorzucając do nich dość ciekawą nowość – mechaniki rodem z gier RPG. Zdobywanie poziomów doświadczenia już było (w typowych dla klikaczy ilościach liczonych w biliardach), teraz dojdą do tego talenty, zbieranie żelastwa i dobieranie najlepszego w danych sytuacjach ekwipunku – cała gama nowych możliwości, które zapewnią matematykom kilka bezsennych nocy spędzonych na przygotowywaniu wzorów optymalnych ścieżek rozwoju.
NASZE PRZEWIDYWANIA
O ile założenia brzmią naprawdę fajnie (oczywiście pod warunkiem, że lubimy klikery), tak już fakt porzucenia modelu darmowego – stanowczo mniej, zwłaszcza że cena za grę tego typu wydaje się mocno wygórowana.