Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 4 lutego 2018, 10:44

Złamane obietnice Wiedźmina 3 – czy Dziki Gon mógł być jeszcze lepszy?

Wiedźmin 3 udał się studiu CD Projekt RED znakomicie i został przyjęty doskonale – ale nie dostaliśmy dokładnie takiej gry, jaką zapowiadał deweloper. Jakich obietnic nie udało się dotrzymać twórcom? Czy ich spełnienie zaszkodziłoby Dzikiemu Gonowi?

Dobra, bez zbędnych wstępów – znacie procedurę. Malkontentom sugerujemy przewinięcie strony w dół i zostawienie komentarza, w którym w mniej lub bardziej wybrednych słowach napiszą, jak bardzo mają dość czytania o Wiedźminie 3 i dlaczego wcale a wcale nie chcieli nawet rzucać okiem na ten artykuł. A resztę zapraszamy do lektury. ;-)

Pamiętacie dzień, w którym ruszyła ta wielka machina zwana Dzikim Gonem? Gdy w ręce amerykańskich czytelników trafił 239. numer magazynu Game Informer z Dzikim Gonem na okładce i pierwszą zapowiedzią tejże gry w środku, a nam po zapoznaniu się z nią poopadały szczęki? To wtedy studio CD Projekt RED porwało cały glob swoją fascynującą wizją RPG w otwartym świecie... i skazało nas wszystkich na trwającą ponad dwa lata gehennę, wypełnioną łowieniem każdego strzępu informacji o Wiedźminie 3 i niecierpliwym oczekiwaniem premiery.

Aż w końcu Dziki Gon wyszedł – i okazał się rewelacyjny. Nie dość, że gra wywołała ogólnoświatowy okrzyk zachwytu, to jeszcze nie schodzi z ust graczy po dziś dzień. Ot, wystarczy wspomnieć nagrodę za wybory, którą pecetowa brać przyznała wielkiemu dziełu „Redów” w niedawnym plebiscycie na Steamie. Jednak w całym tym miłosnym uniesieniu pomijaliśmy dotąd jedną dość istotną – i ciekawą – kwestię: jak ma się finalny produkt do tego, co było nam obiecywane w owej gameinformerowej zapowiedzi i kolejnych przekazach deweloperów na temat Wiedźmina 3?

Nie powinniście być specjalnie zdziwieni, jeśli powiem, że wizja Dzikiego Gonu kreślona przed nami od 2013 roku trochę rozmija się z tym, co ostatecznie dostaliśmy do rąk w roku 2015. Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli – nie zamierzamy tutaj zarzucać CD Projektowi oszustw, matactw ani niczego takiego. Zamiast tego zastanowimy się, czy na pewno powinniśmy żałować, że trzecia przygoda Geralta z Rivii nie zaoferowała wszystkiego, co pierwotnie miało się w niej znaleźć. Czy wszystkie pomysły „Redów” były dobre? A może raczej: co za dużo, to niezdrowo? Czas na rozliczenie twórców z obietnic wyborcz... znaczy, wybranych.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która odsłona Wiedźmina jest najlepsza?

Wiedźmin 1
14,7%
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
7,4%
3... Wiedźmin 3, najlepszy.
77,9%
Zobacz inne ankiety
Wiedźmin 3: Dziki Gon

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Wiedźmin 3: Krew i wino

Wiedźmin 3: Krew i wino

Wiedźmin 3: Serca z kamienia

Wiedźmin 3: Serca z kamienia

Cyberpunk 2077 odzyska tron od RDR 2? Czego CDPR może nauczyć się od Rockstara
Cyberpunk 2077 odzyska tron od RDR 2? Czego CDPR może nauczyć się od Rockstara

Echem odbiły się niedawno w sieci zapewnienia studia CD Projekt RED, że Cyberpunk 2077 będzie dopracowany nie gorzej niż Red Dead Redemption 2. Czy to na pewno możliwe? Czego polski deweloper potrzebuje, by dorównać Rockstarowi? I czy go to nie wykończy?

Wiedźmin 3: Dziki Gon - smaczki, easter eggi, nawiązania do gier i filmów
Wiedźmin 3: Dziki Gon - smaczki, easter eggi, nawiązania do gier i filmów

Gra Wiedźmin 3: Dziki Gon jest wypchana po brzegi rozmaitymi easter eggami, czyli nawiązaniami do dzieł innych popkultury. W dziele studia CD Projekt Red nie brakuje też rozmaitych smaczków i właśnie tymi dwoma zagadnieniami zajmiemy się w tym artykule.

Co Wiedźmin 1 robił lepiej niż Dziki Gon? Wspominamy „jedynkę” w 10. urodziny
Co Wiedźmin 1 robił lepiej niż Dziki Gon? Wspominamy „jedynkę” w 10. urodziny

Dziki Gon wyniósł serię Wiedźmin na poziom, o którym 10 lat wcześniej studiu CD Projekt RED nawet się nie śniło. A jednak pierwsza część z 2007 roku pod pewnymi względami przewyższa wielką „trójkę”. Wspominamy walory tej świetnej gry w jej 10. urodziny.