14. Divinity: Original Sin 2. 100 najlepszych gier RPG w historii – edycja 2023
Najlepszym RPG-iem w 2022 roku bez wątpienia był Elden Ring. We wielu plebiscytach zdobył on nawet tytuł Gry Roku – bez podziału na gatunki. Produkcja oczywiście znalazła się w naszym rankingu. Jakie miejsce zajęła? Przekonajcie się sami.
14. Divinity: Original Sin 2
Przypadek Divinity: Original Sin 2 wykazuje sporo podobieństw do sytuacji serii Pillars of Eternity, ale nic nie wskazuje na to, aby gra miała podzielić los produkcji Obsidianu w naszym rankingu – by jej pozycja miała tak mocno słabnąć z roku na rok. Bo twór Larian Studios to po prostu fenomen. Może nie przypiszemy mu w branżowych annałach żadnego odrodzenia izometrycznych „rolplejów” ani innej równie zaszczytnej roli, ale na pewno nieprędko przestaniemy w niego grać – ani tym bardziej wspominać go z rozrzewnieniem.
Już pal licho rewelacyjną kampanię – kilkudziesięciogodzinną przygodę, którą można przechodzić na dziesiątki sposobów, odkrywając niezliczone smaczki powtykane w świat Rivellonu. Przygodę, która dzięki udziałowi Chrisa Avellone’a w procesie produkcji stała się znacznie dojrzalsza i bardziej wciągająca niż w pierwszym Grzechu pierworodnym. Ale nawet tak znamienita kampania to drobiazg w porównaniu z tym, co można zdziałać z wbudowanym w tę grę edytorem i trybem kooperacji. Każdy może łatwo narysować własną mapę, rozpisać scenariusz i zaprosić grupkę znajomych do zabawy, by zabrać ich na wyprawę, pełniąc funkcję mistrza gry.
Jeśli dodać do tego wsparcie dla modów i możliwość łatwego udostępniania twórczości graczy przez Warsztat Steam... Oj tak, Divinity: Original Sin II nieprędko da o sobie zapomnieć. Odsunąć je w cień może chyba tylko Baldur’s Gate III – gdy już wyjdzie z wczesnego dostępu.
13. Elden Ring
Studio FromSoftware przez ponad dekadę rozwijało własny nurt gatunku RPG – nazwany przez fanów soulslikiem – aż przerodził się on we wzburzoną rzekę, która porwała niezliczonych graczy (i innych twórców gier). Gdy deweloper postanowił połączyć ową rzekę z nurtem dominującym obecnie w branży – otwartymi światami – woda zawrzała, wystąpiła z brzegów i spowodowała istny potop. Mówiąc prościej, Elden Ring okazał się grą bardzo, bardzo, bardzo dobrą. Właściwie rewelacyjną. Przekonaliśmy się, że „symulator umierania” nie tylko doskonale odnajduje się na rozległych przestrzeniach, ale wręcz potrafi zrobić z nich perfekcyjny użytek, by uwydatnić i wzmocnić własne walory. Ten diabelski koktajl trafia nawet do mnie, którego gry typu soulslike dotąd odrzucały.
Elden Ring został grą roku w plebiscycie The Game Awards 2022.
Wyciągnięte z forum
Ogólnie wybitny, melancholijny klimat i obłędny, otwarty świat plus typowo soulsowa walka wzbogacona o skok. Dodatkowo, jak na FromSoftware, dobra historia i, standardowo, fenomenalna muzyka. Choć gra urzeka, nie jest idealna, najbardziej przeszkadza wkradająca sie w pewnym momencie powtarzalność bossów. Zbyt wiele razy wykorzystano niektórych niemilców (patrzę na ciebie, drzewcu). Elden posiada też typowe wady gier FS – przenikanie się tekstur, pewną niezdarność techniczną czy memiczne SI. Nikną one jednak przy wszystkich zaletach i gargantuicznej skali gry.
Messerschmitt