Największe niespodzianki 2017 roku

Miniony rok przyniósł kilka zaskoczeń. Powróciły w chwale spisane na straty serie, utytułowane studio zyskało niezależność po długim czasie korporacyjnej „niewoli”, a fani doczekali się potwierdzenia, że powstaje gra, w którą dawno zaczęli powątpiewać.

Spis treści

Niezależność IO Interactive

Przyszłość Agenta 47 rysuje się w bardzo kolorowych barwach.

Data wydarzenia: 16 czerwca

Duże wydawnictwa stale poszukują okazji do nabywania obiecujących autorów i robienia z nich części swojej korporacyjnej machiny. Czasem przejęte w ten sposób studia rozkwitają, często jednak bywa to dla nich gwoździem do trumny, o czym mogą zaświadczyć przede wszystkim twórcy, którzy trafili „pod skrzydła” Electronic Arts. W roku 2017 mieliśmy jednak również do czynienia z wyjątkowym przypadkiem sytuacji odwrotnej.

Zespół IO Interactive, znany przede wszystkim z kultowej serii Hitman, wykupił się z rąk dotychczasowego właściciela i uzyskał pełną niezależność. Co więcej, w związku z tym, że prezes Square Enix najwidoczniej jest wielkim fanem Hitmana i nie chciał, by nad cyklem przejął kontrolę ktokolwiek inny niż dotychczasowi twórcy, pozwolono studiu zachować po rozstaniu prawa do najsłynniejszej serii z łysym zabójcą w roli głównej.

Dzięki temu w tym roku możemy spodziewać się kolejnej, robionej już bez odgórnego nadzoru, odsłony cyklu. W międzyczasie posiadacze najnowszej wydanej dotąd części Hitmana doczekali się dodatkowej kampanii fabularnej i nowych kontraktów – wszystko w ramach wypuszczonej w listopadzie Edycji gry roku – zaś osoby wciąż niezdecydowane otrzymały okazję do wypróbowania za darmo całego pierwszego epizodu gry.

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

Assassin's Creed Origins

NieR: Automata

Hellblade: Senua's Sacrifice

Resident Evil VII: Biohazard

NiOh Remastered: Edycja kompletna

Tekken 7

Beyond Good & Evil 2

Injustice 2

Knack 2

Dwanaście miesięcy dobrego odgrywania ról – RPG-owe podsumowanie 2017 roku

To był dobry rok dla RPG – i to dwojako. Raz, że wyszła tona hitów. Dwa, że gatunek nagle znacząco umocnił swoją pozycję w branży, zbliżając do gatunku rolplejów serię Assassin’s Creed i inne sandboksy. Przed Wami RPG-owe podsumowanie roku 2017.

Wielcy nieobecni 2017 roku – gry, które miały być, ale jeszcze ich nie ma

Rok 2017 był dobry, ale miał być przecież jeszcze lepszy. Ileż to gier miało wyjść przed końcem grudnia, ale wpadło w poślizg i koniec końców odleciało w mniej lub bardziej odległą przyszłość? Oto przegląd 10 najbardziej nieodżałowanych „spadochroniarzy”.

30 przegapionych gier 2017 roku – dobre gry, które zasługują na więcej miłości

Rokrocznie zalewa nas fala pierwszoligowych hitów. Przez to niektórym z nas umykają uwadze tytuły mniejsze, a niejednokrotnie ciekawsze. Przed Wami przegląd trzydziestu takich przegapionych bohaterów 2017 roku.