Outcast: Second Contact. 30 przegapionych gier 2017 roku

Outcast: Second Contact

W 1999 roku na komputerach PC ukazał się Outcast – przygodówka akcji, rozgrywająca się w pełnej barwnych i dziwnych ras rzeczywistości równoległej. W grze wcielaliśmy się w amerykańskiego komandosa, którego (a jakże!) czekało zadanie uratowania świata.

Zabawa odbywała się w otwartym świecie zbudowanym z vokseli, dzięki czemu w momencie premiery gra oferowała plastyczne, ładne widoki, nie wymagając przy tym posiadania akceleratora graficznego.

Pomimo upływu wielu lat pozycja ta nie została zapomniana i cieszyła się uznaniem fanów. W związku z czym jakiś czas temu powstała nieco unowocześniona wersja oznaczona numerem 1.1, którą można zakupić na platformach dystrybucji elektronicznej. Niektórym wciąż było jednak mało i tak ekipa odpowiedzialna za oryginał postanowiła przygotować porządnie wykonany remake.

Outcast: Second Contact trafiło na platformy ósmej generacji oraz pecety i jak wynika z zamieszczonych w internecie recenzji, gra nie tylko spełniła oczekiwania fanów, ale także przyciągnęła nowych, którzy teraz zapewne będą czekać na kontynuację...

Titan Quest: Ragnarok

Dziesięć lat po premierze gry Titan Quest – hack’n’slasha utrzymanego w mitologicznych klimatach – gracze doczekali się jego udoskonalonej wersji, opatrzonej (tradycyjnie w takich przypadkach) dopiskiem „Anniversary”. Posiadacze pierwotnej edycji na Steamie nową otrzymali za darmo. Jak się okazało, decyzja ta nie była podyktowana li tylko chęcią nagrodzenia fanów, ale także względami marketingowymi związanym z dodatkiem Ragnarok. Łatwiej bowiem przekonać graczy do kupna zupełnie nowego, niesamodzielnego dodatku niż do starej-nowej gry oraz dodatku. Tak czy siak, Ragnarok stał się faktem.

Tym razem akcja z helleńskich lokacji przenosi nas na mroźną, pełną niebezpieczeństw północ. Mimo że Anniversary już dorobiło się licznych usprawnień, w tym tych związanych z oprawą wizualną, twórcy postanowili jeszcze bardziej podrasować grafikę, dodając nowe efekty wizualne i shadery. W grze nastąpiły także drobne zmiany związane z mechaniką, w tym podniesienie poziomu doświadczenia.

Titan Quest to jeden z tych tytułów, które większość graczy wspomina z wielkim sentymentem. Niewykluczone więc, że za kilka lat z podobnym rozrzewnieniem będzie wspominać się przygodę z mitologią nordycką.