Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 5 stycznia 2018, 11:30

Nie tylko Wiedźmin – polska fantastyka godna gier

Po premierze Wiedźmina 3 zaczęto się zastanawiać, jakie światy znane z kart książek można przenieść do gier jako następne. Nasza poprzednia lista oczywiście nie wyczerpywała tematu, dlatego teraz mamy kolejne dziesięć propozycji.

Spis treści

Feliks, Net i Nika – Rafał Kosik

Gatunek: literatura młodzieżowa

Czas na coś z zupełnie innej bajki, choć wciąż będzie to literatura niewątpliwie fantastyczna – pod wieloma zresztą względami. Dlaczego tylko dorośli mają dostawać wyczesane adaptacje gier? Pełnokrwista produkcja dla młodzieży też powinna być w cenie. Dlatego przedstawiam pierwszą z dwóch obecnych na liście propozycji – serię Felix, Net i Nika Rafała Kosika.

Harry Potter pokazał, że popyt na literaturę młodzieżową to potężna siła, z którą wydawcy muszą się liczyć. Jak grzyby po deszczu wyrośli więc naśladowcy J. K. Rowling. Część ich książek wzbogaciła nurt paranormal romance (Zmierzch...), niektóre skręciły w stronę dystopii, jak Igrzyska śmierci. Rafał Kosik poszedł odrobinę inną drogą, serwując mariaż lekkiej, dowcipnej literatury przygodowej z przystępnym science fiction, otwierającym głowy młodzieży za pomocą popkulturowych wytrychów.

Seria odniosła spory sukces i liczy sobie, póki co, czternaście tomów. Tytułowi bohaterowie dojrzewają wraz z czytelnikiem i przeżywają kolejne perypetie świadczące o niesamowitej wyobraźni autora, który potrafił przeskoczyć od poważnych i ciężkich powieści pokroju nagrodzonego Marsa do konwencji młodzieżowej. Nasza dzielna trójka zmaga się z przestępcami, zjawiskami paranormalnymi, zbuntowanymi maszynami, agentami różnych organizacji. Cykl odznacza się niezłym tempem, dużą ilością akcji i fajnymi, żywymi bohaterami, a na dodatek w sprawny sposób zachęca młodych czytelników, by poświęcili chwilę czy dwie na przyjrzenie się paru gałęziom nauki.

JAKA TO GRA WIDEO?

Felix, Net i Nika to idealny materiał na platformówkę (szybkie wyszukiwanie pokazało, że niektórzy czytelnicy nawet próbowali), przygodówkę czy gry logiczne – nie tylko takie na PC. Myślę, że taka adaptacja świetnie sprawdziłaby się w konwencji retro podobnej do tej, którą zaproponowano w świetnym Stranger Things na smartfony i tablety.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Obecnie jest szefem działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czytasz polską fantastykę?

Tak
88,4%
Nie
11,6%
Zobacz inne ankiety
Filmowe ekranizacje, po których sięgniecie po książki
Filmowe ekranizacje, po których sięgniecie po książki

Macie tak, że po obejrzeniu dobrego filmu rodzi się w Was potrzeba dowiedzenia się czegoś więcej o jego fabule czy postaciach? Ja mam – zwykle w przypadku udanych ekranizacji. Dlatego po seansie lubię sięgnąć do źródła.

Najlepsze filmowe ekranizacje książek
Najlepsze filmowe ekranizacje książek

Są książki, których zekranizować się nie da. Nawet jeśli się da, kinowy seans pozostawia uczucie niedosytu, a często i rozczarowania. Istnieją jednak takie dzieła literackie, które na ekranie wyglądają tak samo dobrze albo i lepiej niż na papierze.

Świat Wiedźmina to Twój skarb, Netflixie. Nie schrzań tego
Świat Wiedźmina to Twój skarb, Netflixie. Nie schrzań tego

Netflix zapowiedział kolejny serial w uniwersum Wiedźmina i tym razem nie zamierza opierać się na książkach. Czy mamy zacząć się bać? Nie wiem, ale pewne obawy możemy rozwiać (albo i nie) już teraz.