Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 23 października 2017, 15:48

Maxis Software. Historia studiów, które firma EA zamknęła

Kupić, wykorzystać i wyrzucić na śmietnik historii. Tak w dużym uproszczeniu niektórzy widzą historię jednego z największych wydawców na rynku rozrywki elektronicznej. Oto Electronic Arts i historia firm, które ten wydawca spotkał na swojej drodze.

Maxis Software

W SKRÓCIE:
  1. Rok założenia: 1987
  2. Rok wykupienia przez EA: 1997
  3. Rok zamknięcia: 2015

Studio Maxis jest dowodem na to, że pod skrzydłami Electronic Arts nie dzieją się tylko rzeczy złe, takie jak zamykanie wykupionych deweloperów. Firma powstała w 1987 roku z inicjatywy Jeffa Brauna i Willa Wrighta – podobno w odpowiedzi na brak wydawcy dla ówczesnego magnum opus Wrighta, czyli gry SimCity. W rzeczywistości jednak od założenia firmy do wydania gry minęły aż dwa lata.

Symulacja miasta znalazła ogromną rzeszę fanów, a samo Maxis, trochę wbrew Wrightowi, kuło żelazo póki gorące, wypuszczając kolejne wariacje tytułu, takie jak SimEarth i SimAnt. Już wtedy jednak w głowie projektanta rodził się pomysł na produkcję, w której gracz zajmowałby się czymś w rodzaju żyjącego domku dla lalek. Projekt Dollhouse nie spodobał się jednak i na ujrzenie światła dziennego musiał poczekać kilka lat. Do czasu, aż firmę w 1997 roku przejęło Electronic Arts.

W nowym miejscu Wright też nie miał łatwego życia i chociaż pozwolono mu na realizację jego pomysłu, mało kto w niego wierzył. Tymczasem wydane w 2000 roku The Sims okazało się niebywałym sukcesem, autor został niekwestionowanym autorytetem designu, a EA zarobiło mnóstwo pieniędzy.

Maxis zaprzężone do produkcji jednej serii, fakt, że kolejny projekt Willa Wrighta, zatytułowany Spore (istniał pomysł, by grę nazwać SimEverything), zaliczył widowiskową klapę i okazał się ciężarem dla wydawcy, oraz chyba brak wizji rozwoju posiadanych marek (SimCity z 2013 roku hitem nie było) – wszystko to przyniosło w 2015 roku smutną informację o zamknięciu studia.

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej

Studia, które zginęły na zawsze w Silent Hill
Studia, które zginęły na zawsze w Silent Hill

Ambitny plan ożywienia marki Silent Hill przez Konami za pomocą trzech głośnych premier w jednym miesiącu kończy się kompletną katastrofą i kosztuje „życie” dwóch z trzech studiów zaangażowanych w projekty.

Czy Star Wars Jedi: Fallen Order przeciągnie EA na jasną stronę Mocy?
Czy Star Wars Jedi: Fallen Order przeciągnie EA na jasną stronę Mocy?

Żeby nie trzymać Was w niepewności: nie, nie przeciągnie. Ale jeśli gracze pozostaną konsekwentni wobec produkcji „Elektroników”, nie ma powodu, by dzieło Respawn Entertainment nie miało choć w pewnym stopniu zmienić dotychczasowej filozofii tego wydawcy.

Przepraszamy, już zamknięte – legendarne studia, które zakończyły działalność
Przepraszamy, już zamknięte – legendarne studia, które zakończyły działalność

Geniusz w tworzeniu gier nie zawsze przekłada się na talent do marketingu czy zarządzania firmą. Oto lista legendarnych zespołów, które zmieniły na zawsze oblicze interaktywnej rozrywki, ale ostatecznie z najróżniejszych powodów przestały działać.