Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Elex Publicystyka

Publicystyka 16 października 2017, 16:00

Ile Gothica jest w Elexie – 9 rzeczy, dzięki którym na Magalanie poczujesz się jak w domu

Elex pozornie odcina się od Gothica mechami i laserami, ale w grze stale widać widmo Górniczej Doliny unoszące się nad Magalanem. Oto przegląd budzących sentyment elementów, dzięki którym fani poczują się swojsko w najnowszym dziele Piranha Bytes.

Spis treści

Questa daj mi, luby, jeśli nie chcesz mojej zguby – poziom trudności

Niektóre zadania poboczne też przypominają złotą erę Piranha Bytes...

Kilka stron temu pisałem, że sam początek przygody w Elexie ma za zadanie zaznajomić gracza z podstawowymi założeniami rozgrywki. Jedno z nich jest następujące: w tym świecie nie jesteś zwycięzcą. To inny start niż w Risenie 3 (a poniekąd także Risenie 2), który w efekciarskim prologu pozwala graczowi poczuć „moc” i napuszcza go na bezbronnych niemal przeciwników, dając mu zaawansowane umiejętności i wypasiony ekwipunek – by odebrać to wszystko dopiero po dłuższej chwili. W Elexie nie uświadczymy niczego takiego. Ruszamy w drogę z zakrzywioną rurką w garści i już pierwszy spotkany gryzak (karłowaty) uświadamia nam, że tutaj nikt nie poprowadzi nas za rączkę ku chwale.

Bez przedsiębiorczości nie sposób wygrać. To oznacza zbieranie po ruinach – a czasami także po cudzych domach – wszystkich przedmiotów, po które nie trzeba wyrąbywać sobie drogi przez zastępy przeciwników, i chwytanie się każdego zadania, jakie NPC zechcą nam zlecić. W pierwszym przypadku gromadzimy zasób zwany elexitem (czyt. pieniądze uzyskiwane za sprzedaż złomu), w drugim zasób zwany punktami doświadczenia. Jedno i drugie jest niezbędne, by rozwijać bohatera – a rozwój bohatera to warunek konieczny do nauki nowych umiejętności i używania coraz potężniejszego sprzętu. Dopiero zgromadziwszy odpowiednią ilość elexitu i „ekspa” – oraz zainwestowawszy te środki w podniesienie atrybutów Jaxa i odblokowanie dla niego zdolności – jesteśmy w stanie zacząć poważnie myśleć o podążeniu gdzieś dalej za głównym wątkiem fabularnym.

Mieszkańcy Górniczej Doliny i Khorinis potrafili nie przebierać w słowach. Ludzie na Magalanie bywają jeszcze bardziej dosadni.

Przy czym praktyka wykonywania zadań jest bardziej skomplikowana, niż może się wydawać w teorii. Chociaż będziesz na niskim poziomie, mieszkańcy Magalana często poproszą Cię o wystawienie się na niebezpieczeństwo. Na przykład o zebranie z rozbitej karawany zapasów, wokół których kręci się stado śmiertelnie niebezpiecznych szakali. Więc przyjdzie Ci kombinować. Może spróbujesz przekraść się obok potworów? Może zwabisz je pod pobliski przyczółek Kleryków, by strażnicy wybili mutanty za Ciebie? A może po prostu uznasz, że wyzwanie przerasta Twoje obecne możliwości i wrócisz do niego dopiero za jakiś czas, gdy zaopatrzysz się w solidniejszy rynsztunek? Na zgrywanie wiedźmina w Elexie można sobie pozwolić dopiero po osiągnięciu naprawdę wysokiego poziomu. Zanim zaś do tego dojdzie, przetrwanie na Magalanie będzie od Ciebie wymagało grania w sposób chytry, błyskotliwy… i cierpliwy.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej

Elex

Elex

Elex 2 - 10 rzeczy, o których chciałbym wiedzieć przed zagraniem
Elex 2 - 10 rzeczy, o których chciałbym wiedzieć przed zagraniem

Jak każda gra twórców Gothica, Elex 2 rzuca nas na głęboką wodę. Dlatego przygotowaliśmy dla Was zestaw porad, dzięki którym utrzymacie się na powierzchni planety Magalan.

Nie otwierajcie szampana – Gothic 1 Remake to na razie nieporozumienie
Nie otwierajcie szampana – Gothic 1 Remake to na razie nieporozumienie

Modły tysięcy polskich graczy zostały wysłuchane – remake Gothica staje się ciałem! ...Tylko które bóstwo przychyliło się do tych próśb? Zważywszy, co przedstawia sobą demo tegoż remake’u, obawiam się, że jest to raczej dzieło Beliara, a nie Innosa…

15 lat Gothica II – czego kultowy RPG mógłby nauczyć dzisiejsze erpegi?
15 lat Gothica II – czego kultowy RPG mógłby nauczyć dzisiejsze erpegi?

Gothikowi II stuknęło piętnaście latek, ale nim zdmuchniemy świeczki i zaśpiewamy na cześć solenizanta, zastanówmy się, dlaczego tak dobrze wspominamy dzieło Piranha Bytes – nawet w porównaniu do bardziej zaawansowanych technologicznie gier RPG.