Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 20 lipca 2017, 17:36

14 wspaniałych miast z gier, które warto zwiedzić w wakacje

Każdy lubi wakacje. W Polsce obowiązuje 40-godzinny tydzień pracy. To przynajmniej 40 powodów, dla których potrzebujemy odpoczynku. Jeśli jednak wciąż nie wiecie, gdzie spędzicie swój urlop, przygotowaliśmy dla Was czternaście propozycji.

Przedstawiamy czternaście miast, które wypada zwiedzić w wakacje. To czternaście miast, które powinien zobaczyć każdy gracz. Czternaście najpiękniejszych, najbliższych nam lub najbardziej prestiżowych miast z wirtualnych światów. Żadne z nich nie istnieje, ale wszystkie są dla nas niezwykle prawdziwe.

Niektóre z tych miejscowości nie są szczególnie pięknie, inne, trawione wieloletnimi konfliktami, zdążyły już nawet zniknąć z elektronicznych map w światach poszczególnych gier. Przy każdej pozycji dla Waszego bezpieczeństwa podajemy podstawowe informacje, abyście wiedzieli, jakiej waluty używać, na co trzeba szczególnie uważać i co można zjeść.

Rapture – wakacje z rybami

Choć trafić tu niełatwo, wszelkie trudy podróży wynagrodzi nieprawdopodobna wręcz architektura i rozmach wzniesionego pod wodą miasta. Rapture to sposób na oryginalny wypoczynek na dnie Oceanu Atlantyckiego. Pobyt umilą Wam niewiarygodne widoki zagospodarowanego oceanicznego dna oraz sielskie chwile z podwodną fauną i florą. Dla tych, którzy wolą miejskie rozrywki, nie zabraknie wielu atrakcji, przyjęć, wysokiej sztuki, teatralnych pokazów czy nieprzewidywalnych, ale zawsze emocjonujących kontaktów z mieszkańcami miasta.

Historia

RAPTURE W PUNKTACH:
  1. Gra: seria BioShock
  2. Ludność: kilkanaście tysięcy
  3. Waluta: dolar
  4. Zabytki i atrakcje: Hala Batyskafu, Welcome Center, Restauracja Kashmir, Herbaciany Ogród i wiele innych
  5. Sławne postacie: Andrew Ryan, Frank Fontaine, Big Daddy i... małe dziewczynki?
  6. Lokalne przysmaki: chipsy z kosza
  7. Zagrożenia: miliony ton napierającej na przeszklone korytarze wody, uzbrojony po zęby wielki facet w ciężkim skafandrze nurka z kompleksem nadopiekuńczego taty oraz tysiące uzależnionych psychopatów

Rapture powstało w tajemnicy w 1946 roku z inicjatywy wizjonera i milionera Andrew Ryana. Ogromny kompleks został zasilony geotermalną energią, co pozwoliło odciąć miasto od jakichkolwiek kontaktów ze światem zewnętrznym. Ten niecodzienny projekt szybko okrzyknięto antyutopią, ale niesłusznie! Andrew Ryan miał bowiem odważną choć ryzykowną wizję. Zrażony najpierw rodzimą, komunistyczną Rosją, a później emigracją w USA, postanowił wybudować azyl, w którym każdy artysta lub naukowiec będzie mógł tworzyć, nie zważając na ograniczenia moralności. Ryan wybrał tysiące najzdolniejszych ludzi swoich czasów, aby ożywili utopijny projekt.

Tak powstało Rapture, które w latach 1946–1958 przeżyło swój złoty wiek. Olbrzymie dokonania na polu nauki i techniki, w tym wynalezienie substancji ADAM, zwiastowały długą i świetlaną przyszłość... Nie wszystko jednak poszło tak, jak przewidywał genialny twórca, a złośliwi powiedzą nawet, że miasto wyzwoliło w człowieku to, co najgorsze. Nie przykładalibyśmy jednak wagi do plotek i niepotwierdzonych informacji. Zaręczamy bowiem, że wizyta w Rapture z pewnością przyprawi Was o gęsią skórkę i dostarczy wrażeń, które zapamiętacie na całe życie.

Uwaga:

Przypominamy, że zażywanie jakichkolwiek narkotyków na terenie miasta jest surowo zabronione. Ubezpieczenie nie pokrywa strat moralnych i zdrowotnych powstałych w wyniku nieumyślnego lub celowego narkotyzowania się substancją ADAM. Informujemy również, że substancja ta jest w 100% bezpieczna i nie powoduje absolutnie żadnych skutków ubocznych.

Atrakcje

Rapture wybudowano pod wodą, a wiele ścian i korytarzy zostało przeszklonych, stąd cały kompleks stanowi atrakcję. Zwiedzanie tej przedziwnej konstrukcji potwierdza nie tylko nieograniczone zdolności ludzkiego umysłu, ale również jego umiejętność tworzenia piękna. Utrzymane w stylu art deco podwodne wieżowce oraz równie niesamowite wnętrza to jedno z największych osiągnięć ludzkości. Już od samego wejścia zwiedzający nie może narzekać na nudę – w pięknie zaaranżowanych salach Welcome Center znajdzie bowiem popularną restaurację Kashmir dla elit, w której na co dzień bogaci mieszkańcy mogą raczyć się pysznymi daniami i wysłuchiwać wyszukanych koncertów. Każdy natomiast odpręży się w Footlight Theather przy dobrej sztuce lub kabarecie.

Gdyby ktoś jednak poczuł się niedobrze, niech wybierze się do świetnie przygotowanego Centrum Medycznego. Gdy usługi dentystyczne i lekarskie nie wystarczą, przydadzą się usługi pogrzebowe Krematorium Wiecznego Ognia. Łakomi na przysmaki głębokiego oceanu niech koniecznie zajrzą do Neptune’s Bounty, gdzie odnajdą m.in. rybne dania Franka Fontaine’a, znanego strażaka z Rapture. Po całym dniu zwiedzania przyda się wizyta w Tawernie The Fighting McDonagh lub Herbacianym Ogrodzie w Arkadii.

W tym czasie z pewnością spotkacie również jednego z najbardziej znanych mieszkańców Rapture – Big Daddy’ego. Przestrzegamy jednak przed nadmierną wylewnością w relacjach z nim, a szczególnie odradzamy jakiekolwiek kontakty z podopiecznymi Wielkiego Tatuśka. Big Daddy jest bowiem bardzo wrażliwy i zaborczy.

Czy wiesz, że...

Rapture, podobnie jak kilka innych miast z tej listy, to dziś zaledwie rozległe gruzowisko. Projekt Ryana okazał się absolutną klapą, a wielka filozoficzna myśl poszła na dno wraz z tysiącami mieszkańców. Nie wiemy jednak, czy rzeczywiście całe Rapture zostało zniszczone, choć pewne jest, że miasto obecnie pozostaje niedostępne, jego korytarze są zalane, a monumentalne, zdobione złotem hole podziwiają teraz co najwyżej głębinowe ryby.

Maciej Pawlikowski

Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Które z wymienionych miast najbardziej chcesz odwiedzić?

Rapture (BioShock)
7,3%
Tristram (Diablo)
2,2%
Midgar (Final Fantasy VII)
4,8%
Biała Grań (Skyrim)
3,8%
City 17 (Half-Life 2)
2,1%
Lordaeron (WarCraft)
2,1%
Los Santos (GTA)
9,2%
Novigrad (Wiedźmin)
26,6%
New Vegas (Fallout)
3,1%
Khorinis (Gothic)
12,5%
Cytadela (Mass Effect)
12,3%
Raccoon City (Resident Evil)
2,4%
Dunwall (Dishonored)
3,5%
Columbia (BioShock)
8,2%
Zobacz inne ankiety
Wiedźmin 3: Dziki Gon

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Grand Theft Auto V

Grand Theft Auto V

The Elder Scrolls V: Skyrim

The Elder Scrolls V: Skyrim

Final Fantasy VII Remake: Intergrade

Final Fantasy VII Remake: Intergrade

Mass Effect

Mass Effect

Gothic II

Gothic II

Diablo III

Diablo III

Dishonored

Dishonored

BioShock

BioShock

Gdzie na urlop? Najlepsze wakacje tylko w światach z gier!
Gdzie na urlop? Najlepsze wakacje tylko w światach z gier!

Lato jeszcze trwa i wielu marzy o niezwykłym urlopie. Zapraszamy do zapoznania się z listą dwunastu niezwykłych celów podróży, dzięki którym wakacje okażą się niezapomniane. Uwaga – all inclusive niedostępne!

Lewandowski, Mila Kunis i Neymar - sławni ludzie, którzy grają w gry
Lewandowski, Mila Kunis i Neymar - sławni ludzie, którzy grają w gry

Czytacie plotkarskie portale? Ja nie. Ale na potrzeby tego artykułu poczytałem je. Doceńcie poświęcenie, ponieważ z miliarda skandali, zdrad i krzywdzących plotek, którymi karmi się internet, wyłowiłem te gwiazdy, które grają w gry.

GTA 6: San Domierz? 8 gier, których akcja powinna toczyć się w Polsce
GTA 6: San Domierz? 8 gier, których akcja powinna toczyć się w Polsce

Większość gier wideo dzieje się w kosmicznej lub quasi-średniowiecznej Nibylandii. Poza nimi jest tylko Ameryka, Japonia, Rosja i ewentualnie Czarnobyl. A przecież takie kraje jak Polska aż się proszą, by osadzać w nich gry AAA ze znanych serii.