Horizon Zero Dawn: The Frozen Wilds. Konsolowe gry na wyłączność na targach E3
Choć tegoroczne targi E3 nie obfitowały w wielkie niespodzianki, dostaliśmy solidną porcję materiałów z długo wyczekiwanych gier. Najintensywniej o nasze portfele raz jeszcze zawalczyli konsolowi giganci, nęcąc produkcjami, w które zagramy tylko u nich.
Horizon Zero Dawn: The Frozen Wilds
Horizon Zero Dawn to doskonały przykład tego, że nie trzeba rewolucji, by się wybić – wystarczy „tylko” sprawne zebranie w całość elementów charakterystycznych dla innych gier i dołożenie im doskonałej oprawy wizualnej. Przygody Aloy wciągały, bawiły i cieszyły oczy, a opanowany przez maszyny świat intrygował i zachęcał do badania jego najgłębszych zakamarków w celu lepszego zrozumienia powodów upadku ludzkości.
Pierwsze rozszerzenie do gry przeniesie nas w zupełnie nowe rejony – w przeciwieństwie do zielonych, porośniętych roślinnością okolic z podstawki tym razem trafimy do lokacji zdominowanych przez śnieg i lód. Na zwiastunie główna bohaterka dziarsko deklaruje, że przybyła tu nie dla chwały, tylko by odnaleźć odpowiedzi, możemy się więc spodziewać, że nasza wiedza o świecie gry za sprawą dodatku znacząco się poszerzy.
DLACZEGO CZEKAMY?
- Horizon wciąż jest jedną z najładniejszych gier dostępnych na PS4, a dodatek zaoferuje jeszcze więcej imponujących widoków;
- jeśli czegoś brakowało podstawce, to właśnie zimowych okolic.
