Keeper FX (Dungeon Keeper). Klasyki na sterydach – fanowskie remake’i gier

Gdzie deweloper nie może, tam modera pośle. Ta zasada sprawdza się często w przypadku gier, których oficjalnych remake’ów nie możemy się doczekać. Przyglądamy się najciekawszym fanowskim projektom odnawiającym klasyczne tytuły.

Poprzednia Strona

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Keeper FX (Dungeon Keeper)

Dungeon Keeper raz na zawsze odmienił gatunek gier strategicznych rozgrywających się w podziemiach. Ekipa studia Bullfrog pod przewodnictwem Petera Molyneux zaserwowała produkcję bardzo niebanalną, w której deweloperzy wreszcie odrzucili konieczność wcielenia się w żądnego przygód, sławy i skarbów bohatera. Tym razem przypadła nam w udziale rola pożądliwego, demonicznego władcy lochów, który za wszelką cenę stara się ochronić swój majątek przed wyjątkowo długimi łapskami poszukiwaczy złota i kosztowności.

Oczywiście Dungeon Keeper zyskał ogromną popularność nie tylko dzięki niecodziennej tematyce, ale także bardzo wciągającej, nietuzinkowej rozgrywce i do dziś spokojnie znajdziemy całkiem sporą grupkę maniaków, którzy nadal ochoczo pocinają w wiekowy oryginał. A przecież można skorzystać z bardzo udanego moda KeeperFX autorstwa polskiego programisty Tomasza „Mefistotelisa” Lisa, który serwuje ten wspaniały tytuł w zupełnie nowej jakości. Twórca przeniósł DK na inny, znacznie bliższy współczesności silnik, przepisując praktycznie cały kod gry. By uruchomić przeróbkę, konieczne jest posiadanie plików z oryginalnej wersji tytułu, ale to akurat nie powinno stanowić większego problemu.

KeeperFX to nie tylko przesiadka na nową technologię – to także cała masa poprawionych błędów oraz kilka dodatkowych kampanii, które oferują kolejne kilkadziesiąt godzin zabawy we władcę lochów. Co tu dużo gadać – Polak potrafi!