Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 5 marca 2017, 11:30

autor: Tomasz Piotrowski

Dungeon Fighter Online. Najlepiej zarabiające gry, które mało kto zna

Wiecie, jakie gry zarabiają najwięcej pieniędzy? Nie, na ogół nie są to tytuły, w które gracie. Przed Wami zestawienie ośmiu kur znoszących złote jajka, o których w Polsce ledwie słyszano.

Dungeon Fighter Online

Dungeon Fighter Online w skrócie:
  1. Producent: Neople
  2. Wydawca: Neople
  3. Platformy: PC
  4. Data premiery: 2005

Na liście najpopularniejszych „nieznanych” gier nie mogło zabraknąć Dungeon Fightera Online. Jest to kolejna koreańska produkcja, która szturmem podbiła Azję. Mimo że na Zachodzie przeszła bez większego echa, nie przeszkodziło to twórcom w zarobieniu kosmicznych pieniędzy.

Dungeon Fighter Online to chodzona bijatyka, która przypomina automatową klasykę Capcomu. Fani takich gier jak The Punisher (1993), Final Fight czy Dungeons & Dragons: Tower of Doom powinni poczuć się tu jak w domu. Do omawianej pozycji dodano przy tym elementy rozgrywki charakterystyczne dla produkcji MMO, w tym tryb PvP pozwalający na toczenie pojedynków niczym w Street Fighterze.

Ciągły rozwój postaci połączony z częstymi aktualizacjami sprawia, że gra wydaje się nie mieć końca. Oczywiście w zabawie „pomagają” elementy charakterystyczne dla modelu free-to-play. Mamy więc uciążliwy system zużywającej się w trakcie zabawy staminy, a także masę mikropłatności w przypadku przedmiotów dostępnych tylko przez określony czas.

Dungeon Fighter Online wyróżnia się wśród innych gier klasyczną oprawą graficzną, stylistyką nawiązując do produkcji na automaty. - 2017-03-05
Dungeon Fighter Online wyróżnia się wśród innych gier klasyczną oprawą graficzną, stylistyką nawiązując do produkcji na automaty.

Tytuł ten, podobnie jak MapleStory, można pobrać za darmo z platformy Steam. Nie jest on tam wielkim przebojem, jednak sam fakt jego obecności w usłudze Valve Software pokazuje, że twórcy starają się pozyskać też fanów na Zachodzie. Fundament rozgrywki i klimatyczna oprawa graficzna są argumentami przemawiającymi za daniem szansy tej grze.

Niemniej deweloperzy zadbali przede wszystkim o to, by Dungeon Fighter Online był dziełem rozpoznawalnym w Azji. Podobnie jak kilka innych gier z tej listy tytuł doczekał się własnego komiksu i anime. W serialu da się znaleźć sporą dawkę żartów i humoru, który może trafić nawet do osób niezafascynowanych sieciowym pierwowzorem.

Dungeon Fighter Online to kolejna darmowa gra z mikropłatnościami z sukcesem na koncie. W ciągu ostatnich kilku lat produkt ten zaczął zarabiać naprawdę niebotyczne sumy. Na jego przykładzie możemy zobaczyć, jak bardzo rozrosła się branża gier wideo w trakcie minionych 10 lat.

SKALA SUKCESU

W 2013 roku gra zarobiła około 500 milionów dolarów. Rok później było to już prawie 900 milionów przychodu w ciągu 12 miesięcy. W 2015 roku produkcja firmy Neople przekroczyła magiczną barierę miliarda dolarów zysku. Dungeon Fighter Online stale znajduje się w czołówce najbardziej dochodowych gier komputerowych.

TWOIM ZDANIEM

Grałeś/grałaś, w którąś z wymienionych w artykule gier?

Tak.
24,9%
Nie.
75,1%
Zobacz inne ankiety
Dungeon Fighter Online

Dungeon Fighter Online

CrossFire

CrossFire

MapleStory

MapleStory

Lineage: The Bloodpledge

Lineage: The Bloodpledge

Mobile Strike

Mobile Strike

Monster Strike

Monster Strike

Puzzle & Dragons

Puzzle & Dragons

Najpopularniejsze gry świata - w jakie tytuły gra najwięcej osób?
Najpopularniejsze gry świata - w jakie tytuły gra najwięcej osób?

Call of Duty, Minecraft, a może Red Dead Redemption 2? Najpopularniejsze gry świata to tytuły znacznie mniej oczywiste, niż może się to wydawać zapalonym graczom.

Najlepsze gry free-to-play wszech czasów – top 100 darmowych gier. Edycja 2016
Najlepsze gry free-to-play wszech czasów – top 100 darmowych gier. Edycja 2016

Oto on - wielki ranking najlepszych gier free-to-play. Wspólnie z czytelnikami serwisu GRYOnline.pl wybraliśmy 100 pozycji. Która gra okazała się najlepsza w zestawieniu? Sprawdźcie sami!