Niepozorni miliarderzy – najlepiej zarabiające gry, o których mało kto słyszał

Spis treści

• Niepozorni miliarderzy – najlepiej zarabiające gry, o których mało kto słyszał
• Lineage
• Fantasy Westward Journey
• Mobile Strike
• CrossFire
• MapleStory
• Dungeon Fighter Online
• Monster Strike

CrossFire

Gdybym miał wskazać jedną firmę odnoszącą w Chinach większe sukcesy od NetEase, bez wahania wykrzyknąłbym: Tencent! Wynika to z faktu, że właśnie ta firma dba, by jedna z najbardziej dochodowych gier na świecie była obecna w Państwie Środka. Mowa o koreańskiej strzelance zatytułowanej CrossFire.

Produkcja, która nam kojarzy się ze starymi wersjami Counter-Strike’a, jest z jakiegoś powodu globalnym hitem. W CrossFire walczą ze sobą dwa kilkuosobowe zespoły. Obok drużynowego strzelania mamy także tryb, w którym jedna ze stron stara się podłożyć bombę w określonym punkcie mapy – druga ekipa ma za zadanie do tego nie dopuścić i ewentualne rozbroić ładunek. Tytuł może pochwalić się kilkunastoma różnorodnymi trybami rozgrywki, które trafiają do najróżniejszych typów graczy. W produkcji studia Smilegate znalazło się nawet miejsce dla wariacji trybu Virus z Time Splitters, w którym zainfekowani gracze starają się dopaść pozostałych zawodników.

CrossFire tak naprawdę jest klonem Counter-Strike’a. Do gry dorzucono kilka dodatków, ale rozgrywka, zachowanie broni i układ map bardzo przypominają popularną modyfikację Half-Life’a. Największą różnicę stanowi fakt, że w CrossFire da się kupić sobie zwycięstwo. Osoby gotowe wydawać w grze pieniądze mogą nabyć zdecydowanie lepszą broń i pancerze. Dzięki temu uzyskują sporą przewagę nad tymi, którzy grają za darmo.

Liczne tryby rozgrywki sprawiają, że CrossFire dociera do różnych typów graczy.

Fakt, że CrossFire jest udostępniane za darmo, może być kluczem do zrozumienia sukcesu tej produkcji. W przeciwieństwie do wspomnianego już Counter-Strike’a użytkownicy nie muszą ponosić żadnej wstępnej opłaty. Dzięki temu grą zainteresowały się osoby z krajów takich jak Filipiny czy Wietnam. Turnieje z nagrodami pieniężnymi i powstanie zawodowych lig przyczyniły się do popularyzacji tej pozycji wśród tamtejszych graczy. Pomaga w tym także archaiczna oprawa graficzna – posiadacze starszych komputerów mogą bez najmniejszych problemów grać w ten tytuł. Tego samego nie da się powiedzieć o innych strzelankach FPP skoncentrowanych na trybie multiplayer.

CrossFire ma na koncie nie lada osiągnięcie. Od kilku lat produkcja ta walczy z League of Legends o miano najbardziej dochodowej gry komputerowej. Dlatego nikogo nie zdziwi wiadomość, że jest to najpopularniejsza pierwszoosobowa strzelanka na świecie. Smilegate chwali się 8 milionami grających jednocześnie osób. CrossFire jest hitem w krajach takich jak Korea Południowa, Rosja, Wietnam czy Chińska Republika Ludowa.