autor: Jerzy Bartoszewicz
Lost Planet 2. Lista najtrudniejszych platyn do zdobycia
Trofea i osiągnięcia w grach potrafią zarówno wydłużyć przyjemność obcowania z danym tytułem, jak i skutecznie uprzykrzyć życie. Oto lista najtrudniejszych platyn do zdobycia.
Lost Planet 2
- Platynę zdobyło około 0,15% graczy z próby 131 663
- Tylko 16% ukończyło grę
Druga część Lost Planet została bardzo ciepło (i słusznie) przyjęta przez graczy i recenzentów. Tytuł polegający na eksploracji pokrytej śniegiem nieprzyjaznej planety cechował się ciekawą rozgrywką i niepowtarzalnym klimatem. A także niezwykle wyśrubowanymi osiągnięciami, o czym świadczą opinie łowców trofeów. Najgorszy pod tym względem jest multiplayer. Znajdziemy w nim trofeum „Centurion” wymagające wygrania 100 rankingowych meczów.
Ponadto pozycja ta posiada trofea za rozegranie 500 meczów i zabicie 1000 przeciwników. Najtrudniejsze i najbardziej czasochłonne było jednak trofeum związane z walkami frakcji – te odbywały się w cotygodniowych cyklach, toteż jego zdobycie wymagało aż 15 tygodni grania online. Dziś platyna w Lost Planet 2 jest przez to po prostu niemożliwa do uzyskania. Na deser pozostawały trofea związane z „grindowaniem” Noms De Guerre, czyli wewnętrznych odznak w grze.
Let it Die
Chociaż w Let it Die nie ma platynowego trofeum, gra zaliczana jest do bardzo trudnych i warto o niej wspomnieć przy okazji niniejszego zestawienia. Poza faktem, że samo jej ukończenie stanowi spore wyzwanie, wypada odnotować trofeum „Impregnable Fortress” wymagające od graczy 100 udanych obron bazy. Problem w tym, że nie bronimy jej samodzielnie. Możemy jedynie wybrać zestaw nieużywanych aktualnie przez nas postaci, by jej pilnowały, a gracze z zasady atakują jedynie te bazy, które mają szanse zdobyć. Ostatecznie uzyskanie 100% w Let it Die jest więc bardzo trudne i zależy od szczęścia.
Injustice: Gods Among Us
- Platynę zdobyło około 0,10–0,42% graczy – w zależności od wersji gry
- Zaledwie 13–23% ukończyło grę – w zależności od wersji
Bijatyka z bohaterami komiksów DC stworzona przez autorów udanego reboota Mortal Kombat okazała się strzałem w dziesiątkę. Dla łowców trofeów jest jednak zmorą, bowiem wyposażono ją w komplet niezwykle frustrujących wyzwań.
Jedno z nich wymaga ukończenia Battle Mode – w finałowym pojedynku tegoż trybu musimy pokonać wszystkie pozostałe postacie z gry na jednym pasku życia. A nie jest to najtrudniejsze trofeum, bowiem pozostaje jeszcze „World’s Finest”, czyli złote trofeum za zaliczenie z maksymalną oceną wszystkich wyzwań dla każdego dostępnego bohatera. Nie zabrakło również czasochłonnych trofeów w trybie online – jedno z nich otrzymuje się za stoczenie aż 200 walk z innymi graczami.
