Piraci z Karaibów (Pirates of the Caribbean). 13 nisko ocenionych gier, które pokochali gracze
Znacie to uczucie, gdy Wasza ulubiona gra jest mieszana z błotem przez recenzentów? My też, dlatego zrobiliśmy zestawienie pozycji, które dostały od krytyków niezbyt wysokie oceny, a mimo to dziś cieszą się wielkim uznaniem.
Piraci z Karaibów (Pirates of the Caribbean)
Piraci z Karaibów w liczbach:
- Średnia ocen wg Metacritic: 64% (PC)
- Średnia ocen wg GameRankings: 67% (PC), 69% (Xbox)
- Pozytywne recenzje na Steamie: – (brak gry w sklepie)
- Ocena czytelników GRYOnline.pl: 8,6 (PC)
Historia gier wideo pokazuje, że gracze lubią rozbudowane produkcje polegające na poruszaniu się statkami po wielkich, otwartych światach. I podczas gdy dziś zapotrzebowanie na pozycje odpowiadające temu opisowi zaspokajają przede wszystkim space-simy, jeszcze w poprzedniej dekadzie reprezentanci owego gatunku dzielili się rynkiem z tytułami, które ujmowały tę tematykę w bardziej tradycyjny sposób. Jednym z nich byli Piraci z Karaibów, wtajemniczonym znani też jako Sea Dogs II.
Jako się rzekło, na początku XXI wieku takie miksy przygody, akcji i strategii w historycznych morskich realiach nie należały do rzadkości, więc recenzenci nie żałowali im słów krytyki. Dziełu studia Akella oberwało się głównie za niedopracowany projekt świata, kiepsko pomyślany interfejs, nieintuicyjne sterowanie i liczne błędy.
A gracze, tak jak we wcześniej opisanych przypadkach, na pierwszym planie postawili to, co w Piratach z Karaibów najlepsze – klimat, swobodę i bogactwo dostępnych atrakcji. Niestety, jest to po Hammer & Sickle jeszcze jedna pozycja, której grozi zapomnienie z powodu braku perspektyw na udostępnienie w dystrybucji cyfrowej.
