Samochodowe marzenia. Hity na PC, których nie ma w dystrybucji cyfrowej
Dystrybucja cyfrowa okazała się świetnym sposobem na zapewnienie klasycznym grom drugiego życia. Niestety, nie każdy stary hit jest dostępny na Steamie czy GOG.
Samochodowe marzenia
Need for Speed, Juiced, Test Drive Unlimited
Wróćmy do wypominania firmie Electronic Arts klasyki, której nie znajdziemy ani na Originie, ani nigdzie indziej – teraz kolej na gry wyścigowe z serii Need for Speed. Wszystkie tytuły z pierwszej dekady historii tego cyklu (z hakiem) istnieją już tylko w pudełkach. To oznacza trudności w zapoznaniu się z takimi kultowymi „NFS-ami” jak Porsche 2000, Underground, Underground 2 czy Most Wanted. Co gorsza, Electronic Arts może z czasem wymazać kolejne części z oferty – w ciągu ostatnich miesięcy z Origina niepostrzeżenie wyparował ProStreeti kto wie, czy już nie przewidziano podobnego losu dla Undercovera oraz następnych odsłon.
Dystrybucja cyfrowa nie „przyjęła” również dwóch gier, którymi przed laty firma THQ próbowała rzucić wyzwanie serii Need for Speed (a zwłaszcza Undergroundom) – mowa o Juiced i Juiced 2: Hot Import Nights. Przeboju „Elektroników” oczywiście nie udało się pobić, ale obie samochodówki – skupiające się na ulicznych wyścigach i tuningu – zdobyły grono zagorzałych fanów. Prawa do marki od dłuższego czasu należą do firmy THQ Nordic, która bardzo chętnie digitalizuje praktycznie wszystko, co ma w portfolio, więc jeśli dotąd żaden Juiced nie objawił się na Steamie, to już raczej nie ma co liczyć na udostępnienie tej serii. Ale może wydawca pokusi się kiedyś o stworzenie trzeciej jej odsłony?
Mówiąc o grach wyścigowych, nie można również zapomnieć o bodaj najważniejszym przedstawicielu tego gatunku z minionej dekady – Test Drive Unlimited. To właśnie temu doskonałemu tytułowi zawdzięczamy popularyzację wielkich otwartych światów i trybu wieloosobowego na modłę MMO w samochodówkach – ale jego samego nie sposób dziś kupić w formie elektronicznej. Nie bez znaczenia jest fakt, że Atari wyłączyło serwery gry kilka lat temu, a w 2011 roku wypuściło kontynuację... która jednak nie umywa się do pierwowzoru (nawet jeśli oferuje podobne atrakcje i tę samą wyspę do zwiedzania). Warto jeszcze wspomnieć, że w dystrybucji cyfrowej brakuje także wszystkich wcześniejszych gier sygnowanych marką Test Drive.
