autor: Damian Pawlikowski
1. We Happy Few. Najciekawsze premiery lipca
Szału nie ma. Lipiec nie zaoferuje żadnej premiery gry z górnej półki, dlatego wszyscy fani elektronicznej rozrywki będą musieli wypełnić lukę mniejszymi produkcjami.
1. We Happy Few
data premiery – 26 lipca (wczesny dostęp)
Zapewne część z Was zwróciła uwagę na fakt, że coraz częściej zdarza się, iż prawdziwym głównym bohaterem filmów czy gier wideo zostaje nie tyle postać, co samo miejsce, które gracz ma okazję odwiedzić. Przykłady? Złowrogie Gotham w Batman: Arkham Knight, lewitujące miasto Columbia z BioShocka: Infinite czy podwodna „utopia” Rapture z pierwszych dwóch odsłon BioShocka. Twórcy z niezależnego brytyjskiego studia Compulsion Games dołożyli wszelkich starań, by fikcyjne brytyjskie miasteczko Wellington Wells – chyba najbardziej przypominające pamiętne lokacje z produkcji Irrational Games – zasłużyło na miejsce w tym jakże zacnym gronie. Wyjęta żywcem z lat 60. ubiegłego stulecia miejscowość zamieszkiwana jest przez wiecznie szczęśliwych obywateli, którzy zawdzięczają swój dobrobyt wywołującym halucynacje narkotykom oraz czuwającemu nad porządkiem Wujkowi Jackowi. Brzmi ciekawie? A teraz wyobraźcie sobie, że kierujecie poczynaniami kogoś, kto zaczyna dostrzegać świat takim, jakim jest on naprawdę, całkiem na trzeźwo... We Happy Few zapowiada się naprawdę intrygująco, idealnie wpasowując w poruszaną niedawno w platformówce Inside autorstwa Playdead podobnie niebanalną tematykę.
Damian Pawlikowski
