autor: Luc
Recepta na sukces. Polski wkład w najsłynniejszy mod do KotOR-a II
Niewiele gier może pochwalić się tym, co Knights of the Old Republic II – po ponad 10 latach od premiery wciąż każdego dnia zagrywają się w nie tysiące graczy. Główną zasługę należy za to przypisać konkretnemu modowi... którego współautorem jest Polak.
Recepta na sukces
Wieść o tym, że KotOR II po ponad 10 latach przerwy doczekał się oficjalnej aktualizacji, obiegła świat błyskawicznie. Pisano o tym praktycznie na każdym serwisie branżowym, co oczywiście przełożyło się ponownie na zwiększenie zainteresowania tą produkcją. Na karcie gry na Steamie umieszczono informację zachęcającą do pobrania modyfikacji Staniewicza i reszty zespołu, co z kolei oznaczało, że nie tylko sam mod zdobędzie większy rozgłos wśród szerszej publiczności, ale i autorzy modyfikacji. Ci, którzy nie bardzo orientowali się w technikaliach związanych z własnoręcznym ściąganiem i wgrywaniem tego typu nakładek, mogli teraz robić to poprzez pojedyncze kliknięcie. W chwili gdy piszę te słowa, statystyki Steama wskazują na ponad 2500 osób bawiących się w grze, co jak na starą produkcję stanowi niezwykle imponujący rezultat. Założę się, że zdecydowana większość z nich korzysta z The Sith Lords Restored Content Mod... choć warto także zauważyć, że dla samych jego twórców to wcale nie koniec pracy. Ostatnia aktualizacja moda, opatrzona numerem 1.8.4, miała miejsce 24 listopada – zmieniała wprawdzie jedynie drobne rzeczy, bo najistotniejszą zawartość już przywrócono, ale pokazuje to dobitnie, ile serca autorzy włożyli i wciąż wkładają w swoją pracę. W porównaniu z tym, co musieli jednak robić wcześniej, obecne poprawki wydają się co najwyżej kosmetyczne.
„Określenie tego, ile czasu spędziłem na tworzeniu moda, jest niemożliwe. W jakiś sposób był on dużą częścią mojego życia przez ostatnie 6 lat, mimo że momentami tymczasowo porzucałem pracę, bo zwyczajnie miałem dość. W sumie przez jakieś półtora roku od wydania wersji 1.8, czyli ostatniej dużej aktualizacji, w ogóle nie mogłem na tę grę patrzeć i zajmowałem się jedynie technicznymi kwestiami. Dopiero aktualizacja Aspyra zmusiła mnie do tego, żeby ponownie uruchomić grę, bo przecież wstyd, żebym nie miał 100% steamowych osiągnięć w takiej produkcji. Swoją drogą do początkowych 37 dodano później kolejne, więc zapewne będę musiał niedługo ponownie zagrać, aby nadrobić zaległości”.
„Gdybym miał podsumować naszą pracę – jestem dumny z faktu, że w ogóle ten projekt skończyliśmy. Myślę, że głównym powodem, dla którego go nie porzuciliśmy (tak jak to dzieje się w przypadku 99% ambitnych projektów moderskich), były... ciągłe zmiany w naszej ekipie. Zaczęliśmy we dwójkę ze Stoneyem, później dołączył do nas Hassat, a po paru latach doszedł VarsittyPuppet, który dokończył Fabrykę HK i pomógł w poprawieniu potwornie zabugowanego systemu losowych przedmiotów. Po pewnym czasie ten ostatni zrezygnował, Stoney także zaczął się odrobinę przy projekcie męczyć, a ja z kolei po krótkiej przerwie ponownie nabrałem chęci na modowanie i wróciłem do ekipy, aby wraz z Hassatem ukończyć kolejną wersję. Obecnie nad całością czuwamy praktycznie tylko we dwójkę, choć przyznam, że mój udział jest już ograniczony do tworzenia instalek i dopilnowywania kompatybilności z różnymi wersjami językowymi. Żeby jednak nie było – w ostatnim patchu poprawiłem wprowadzony przez Aspyra bug powodujący nieodtwarzanie niektórych dźwięków”.
