Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 15 listopada 2015, 15:59

1997: Monolith Productions – Blood. Najlepsze deweloperskie debiuty w branży gier

Niektórzy deweloperzy potrzebują lat, inni dekad, by przebić się na sam szczyt branży. Innym zaś wystarcza jedna gra: taka, która ustanawia nowe trendy, odnosi sukces komercyjny lub artystyczny, i nawet po latach może się pochwalić statusem kultowej.

1997: Monolith Productions – Blood

I co dalej?

Po wydaniu Blood Monolith Productions przeżyło prawdziwy rollercoaster, produkując na przemian tytuły mniej i bardziej udane – z tych drugich warto wymienić chociażby dwie części No One Lives Forever, skradanki inspirowanej szpiegowskimi filmami z lat 60.. W 2004 roku studio zostało zakupione przez Warner Bros. Interactive Entertainment i pod skrzydłami tego wydawcy stworzyło dwie gry osadzone w uniwersum Władcy Pierścieni (w tym świetnie przyjęte Śródziemie: Cień Mordoru), The Matrix Online, a także doskonałego F.E.A.R.-a i jego kontynuację.

Blood, podobnie jak kilka innych tytułów w tym zestawieniu, przed premierą przeszedł parę zawirowań. Początkowo gra była tworzona przez Q Studios, jednak firma 3D Realms sprzedała do niej prawa powstałemu w 1994 roku Monolith Productions, które przy okazji wchłonęło wspomnianego dewelopera. Projekt był już wówczas prawie skończony (ba, twórcy usunęli nawet niektóre pomysły, takie jak możliwość zmiany w bestię po zabiciu odpowiednio dużej ilości przeciwników w krótkim czasie) i w maju 1997 roku trafił na półki sklepowe. Blood kroczyło ścieżką wytyczoną przez Duke Nukem 3D czy Dooma (od tego pierwszego „pożyczyło” nawet silnik Build, po raz pierwszy wykorzystując woksele do projektów broni, amunicji czy szczegółów przedstawionego świata), dodając do tego sporo od siebie – specyficzny, na wpół poważnie mroczny, na wpół pastiszowy klimat, charyzmatycznego głównego bohatera z niekończącym się zapasem ironicznych komentarzy oraz przede wszystkim przemoc, balansującą na granicy dobrego smaku (co powiecie na wysadzanie przeciwników w powietrze i kopanie ich głów?).

Dziś brutalność Blood może śmieszyć, kiedyś jednak idealnie budowała klimat wypełniony zepsuciem i grzechem. - 2015-11-15
Dziś brutalność Blood może śmieszyć, kiedyś jednak idealnie budowała klimat wypełniony zepsuciem i grzechem.

Za ciekawym pomysłem nie przyszedł jednak wielki sukces: pierwsze dzieło Monolith Productions zostało wprawdzie docenione przez recenzentów i nie narzekało na słabe wyniki finansowe, ale do hitów rzędu Duke Nukem 3D czy Quake sporo mu zabrakło. Mimo to do dziś wśród wielu graczy ma status produkcji absolutnie kultowej i często pojawia się w zestawieniach najbardziej niedocenionych produkcji lat 90.. Możliwe, że zawiniła słynna przesadna brutalność, możliwe, że gracze po prostu woleli postawić na bardziej doświadczonego dewelopera – w każdym razie Blood pomimo nieco mniejszej popularności było naprawdę świetnym FPS-em, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że Monolith dopiero debiutowało w branży. Grze nigdy nie udało się też rozwinąć w pełnoprawną serię – fakt, powstały dwa dodatki oraz kontynuacja, ale przeszły one raczej bez echa – jednak pozostawiła po sobie wierną rzeszę fanów, która próbowała odtworzyć jej klimat na silniku Quake'a czy Dooma II.

  1. Blood w Encyklopedii Gier

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

Fallout

Fallout

Wiedźmin

Wiedźmin

Far Cry

Far Cry

Deus Ex: Bunt Ludzkości

Deus Ex: Bunt Ludzkości

Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords

Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords

Half-Life

Half-Life

Black & White

Black & White

Hitman: Codename 47

Hitman: Codename 47

Blood

Blood

Psychonauts

Psychonauts

Od zera do Witchera – śledzimy ewolucję serii Wiedźmin razem ze studiem CD Projekt RED
Od zera do Witchera – śledzimy ewolucję serii Wiedźmin razem ze studiem CD Projekt RED

Na konferencji Digital Dragons zebrała się deweloperska śmietanka z Polski i nie tylko. Wykorzystaliśmy okazję, by porozmawiać z członkami studia CD Projekt RED (obecnymi i byłymi) o serii Wiedźmin i wydobyć na światło dzienne garść tajemnic tych gier.