Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 1 października 2015, 14:44

autor: Amadeusz Cyganek

FIFA 16 kontra PES 2016 - która gra zwyciężyła w tegorocznym Gran Derbi

Jesteście ciekawi, jak nowa FIFA i PES wypadają w bezpośrednim starciu? Rzućcie okiem na nasz test, w którym rozłożyliśmy obie produkcje na czynniki pierwsze.

Spis treści

Taktyka

Pod tym względem zawsze od niepamiętnych czasów górował PES i nie inaczej jest i tym razem. Gra umożliwia dokonanie zmian w wyjściowej jedenastce w dowolny, wybrany przez nas sposób – możemy swobodnie dopasowywać pozycje zawodników, przesuwając ich po wirtualnym boisku oraz wskazując obszar, po którym powinni poruszać się podczas rozgrywki. Wybieramy także powiązania pomiędzy konkretnymi piłkarzami i łatwo przydzielamy im odpowiednie zadania, dotyczące organizacji gry w strefie, jak również wyznaczamy wykonawców stałych fragmentów gry. W razie potrzeby mamy także szansę zareagowania na wydarzenia na boisku w trakcie zabawy – możemy wówczas przesuwać odpowiednio poszczególne formacje i dyscyplinować poszczególnych członków zespołu.

Na tym poletku FIFA także poczyniła postępy, ale dzieło EA Sports nie daje nam pod tym względem aż takiej swobody jak produkcja konkurencji. Owszem, nie oznacza to, że gra nie oferuje zbyt wielkich możliwości w zakresie kreowania zachowania własnego zespołu na boisku, ale bardziej do gustu przypadły mi rozwiązania zaserwowane przez Konami. Cieszy natomiast bardzo intuicyjny system dynamicznej zmiany taktyki w trakcie zabawy – wszystkie potrzebne decyzje możemy podjąć, wykorzystując do tego celu krzyżak, nakazując bardziej wzmożony pressing czy też stawianie popularnego autobusu.

  1. Pro Evolution Soccer 2016 –1 pkt
  2. FIFA 16 – 0.5 pkt
  3. PES kontra FIFA – 7 : 7.5

Obrona

PES tradycyjnie odwala kawał dobrej roboty w tym aspekcie – poczynania defensywne przeciwników są mocno ze sobą powiązane, potrafią oni świetnie radzić sobie, zarówno kryjąc w strefie, jak i indywidualnie. Oczywiście nie są to bestie nie do przejścia – wyczekanie odpowiedniego momentu na zagranie prostopadłej piłki za obrońców czasami wymaga odrobiny cierpliwości, ale przy odpowiedniej precyzji oraz nieszablonowości zagranie to z pewnością trafi do adresata. Defensorzy dobrze podwajają krycie, spychając rywali do narożników boiska, i regularnie łapią nacierających zawodników na spalonym. Słowem – im wyższy poziom trudności, tym rzecz jasna ciężej dotrzeć pod bramkę, ale na szczęście w granicach rozsądku.

W przypadku FIF-y zmieniło się z kolei naprawdę sporo. Formacja defensywna jest teraz znacznie bardziej skonsolidowana, a jej pokonanie stanowi niemałe wyzwanie. Momentami odbijamy się od obrońców jak od solidnego muru, próbując raz po raz zagrać prostopadłą piłkę czy też minąć przeciwnika szybkim rajdem po bokach boiska. Nic z tego – defensorzy regularnie radzą sobie coraz lepiej w pojedynkach bark w bark, nie odpuszczają także podczas pojedynków biegowych, bardzo często subtelnie wybijając przeciwników z rytmu. Całkiem nieźle idzie im także w pojedynkach powietrznych – strzelenie bramki głową wymaga aktualnie nieco większego kunsztu i precyzji. Podsumowując: formacja obronna jest teraz dużo bardziej szczelna, co oznacza, że jej pokonanie stanowi większe wyzwanie.

  1. Pro Evolution Soccer 2016 – 1 pkt
  2. FIFA 16 – 1 pkt
  3. PES kontra FIFA – 8 : 8.5
TWOIM ZDANIEM

Który z konkurentów wypadł w tym roku lepiej?

PES 2016
51,6%
FIFA 16
43,2%
Trudno powiedzieć.
5,2%
Zobacz inne ankiety