autor: Damian Pawlikowski
Najciekawsze nadchodzące mody do pecetowych gier - totalne konwersje i graficzne dopalacze (10)
Oto 9 nadchodzących modów do pecetowych gier, które zdecydowanie warto mieć na oku. Znajdzie się coś dla fanów Grand Theft Auto, Skyrima i Mount & Blade.
Mod Martin Bergman’s Toddyhancer do Grand Theft Auto V
„Rockstar zrobił wszystko, by zapobiec modowaniu GTA V i na tę chwilę nie da się zdziałać nic poprzez edytowanie plików gry. Znajomi moderzy podzielają moje zdanie, że GTA nie pożyje długo, jak każda gra bez modów” – powiedział w kwietniu tego roku Boris Vorostonov, będący twórcą moda ENBseries, podkręcającego znacząco grafikę pecetowego Grand Theft Auto IV. Jak widać, jego obawy okazały się nieprawdziwe, zaś do dziś doczekaliśmy się całego mnóstwa rozmaitych modyfikacji trybu dla pojedynczego gracza, począwszy od stroju Iron Mana, na wyrzutni haka rodem z Just Cause skończywszy. Jednak czymże jest gra, która nie może pochwalić się modyfikacją oprawy wizualnej zbliżającą ją do fotorealizmu tak bardzo, jak tylko się da? Zdecydowanym mistrzostwem na tym polu wykazał się moder Martin Bergman, odpowiedzialny za projekt Toddyhancer, sprawiający, że po oficjalnym wypuszczenia moda już żadna gra nie zrobi na nas takiego wrażenia jak GTA V. Co prawda screeny zaprezentowane przez Bergmana zostały odrobinę podrasowane w programie do obróbki zdjęć, ale biorąc pod uwagę fakt, że oddają one jedynie wysoki poziom ustawień grafiki (zostaje jeszcze bardzo wysoki oraz ultra), a także mając w pamięci wyjątkowo ujmujący krótki zapis z rozgrywki, możemy spodziewać się małej rewolucji – już w niedalekiej przyszłości. Oczywiście pod warunkiem, że posiadamy sprzęt, który to wszystko udźwignie.
Strona domowa projektu Martin Bergman’s Toddyhancer
Damian Pawlikowski