Violette Summer. Najlepsi skrytobójcy w grach video

Violette Summer

Zabijanie nazistów to chleb powszedni dla każdego, kto ma cokolwiek wspólnego z grami wideo. Z tego chwalebnego „nawyku” słynie głównie B. J. Blazkowicz, ale nie jest on jedynym, który z lubością rozprawia się z przedstawicielami III Rzeszy. Równie skuteczna okazuje się Violette Summer, choć przyznać trzeba, że jej metody mocno różnią się od „sztuczek” protagonisty serii Wolfenstein. Bohaterka Velvet Assassin bazuje głównie na operowaniu w cieniu i cichym eliminowaniu kolejnych żołnierzy poprzez szybkie podcięcie gardła. Nie oszukujmy się – sama gra okazała się co najwyżej przeciętna, ale główną postać skonstruowano w naprawdę ciekawy sposób. Nasza urodziwa dama z pochodzenia jest Brytyjką i choć przed wojną pracowała w salonie piękności, zbrojny konflikt wywrócił jej życie do góry nogami. Ponadprzeciętna uroda, determinacja oraz twardy charakter sprawiły, że szybko wcielono ją do tajnych służb, gdzie z powodzeniem realizuje kolejne cele. Jedna z misji niestety nie idzie po jej myśli i ciężko ranna trafia na szpitalne łóżko – i to na nim rozpoczynamy rozgrywkę, nowe zadania wykonując głównie w formie retrospekcji. Jedno z nich – wizyta w warszawskim getcie – nawet pomimo dziwacznego AI wciąż robi wrażenie. Co ciekawe, protagonistkę wzorowano na postaci rzeczywistej – Violette Szabo.