Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 13 lutego 2015, 12:48

Źródła problemu. Kto się boi swastyki? Symbole nazistowskie w grach

Hitlerowcy w grach pojawiają się już od lat 80. ubiegłego wieku, ale co ciekawe – nie zawsze towarzyszy im odpowiednia dla okresu symbolika. Postanowiliśmy się przyjrzeć zapisom prawnym, które zdołały napsuć deweloperom sporo krwi.

Źródła problemu

W całej sprawie chodzi mianowicie o artykuł 86a niemieckiego kodeksu karnego. Czytamy w nim:

par. 1. Karze pozbawienia wolności do lat trzech albo grzywnie podlega ten kto:

1) rozpowszechnia na terenie kraju symbole jednej z partii lub stowarzyszeń, o których mowa w art. 86 par. 1 pkt. 1, 2 i 4 albo publicznie używa ich w czasie zgromadzeń albo w przygotowywanych przez niego pismach albo

2) wytwarza, magazynuje, importuje lub eksportuje przedmioty zawierające lub przedstawiające symbole tego rodzaju w celu używania lub rozpowszechniania ich w kraju lub za granicą w sposób opisany w punkcie pierwszym.

par. 2. Symbolami w rozumieniu par. 1 są między innymi: flagi, znaki, części umundurowania, hasła oraz pozdrowienia. Za symbole wymienione w zdaniu pierwszym uznaje się także te symbole, które są do nich w znacznym stopniu podobne.

Przepis jest częścią procesu denazyfikacji, jakiemu podlegały Niemcy po zakończeniu drugiej wojny światowej, jednak i w tej regulacji znajdą się wyjątki. Nazistowskie insygnia można prezentować, jeżeli służą one w celach edukacyjnych, w informowaniu o wydarzeniach historycznych czy – co najważniejsze dla całej sprawy z punktu widzenia graczy – promowaniu sztuki czy nauki.

Tu właśnie napotykamy na problemy interpretacji prawa: czy gry komputerowe w obecnej postaci nie powinny zostać już uznane za pewną formę sztuki? Według niemieckich prawników nie. To o tyle dziwne, że jednocześnie za naszą zachodnią granicą bez problemów pokazuje się filmy, w których obecny jest wizerunek swastyki czy trupiej czaszki. I nie mówimy tu bynajmniej tylko o poważnych, osadzonych w tamtej epoce dramatach: cenzura nie dotknęła np. Zombie SS (horror, którego fabuły możecie się łatwo domyśleć po samym tytule) czy kultowego już filmu Indiana Jones i ostatnia krucjata, gdzie spotkanie głównego bohatera z Adolfem Hitlerem służy jako komediowa wstawka.

Z serii Medal of Honor najpierw zniknęły nazistowskie symbole, a następnie sam motyw drugiej wojny światowej. - 2017-07-24
Z serii Medal of Honor najpierw zniknęły nazistowskie symbole, a następnie sam motyw drugiej wojny światowej.

Dla deweloperów takie traktowanie gier jako obywateli drugiej kategorii ma poważne skutki, stają bowiem przed problemem: albo zostawić nazistowskie symbole i przerobić grę specjalnie dla niemieckiego odbiorcy, żeby stracić potencjalnych odbiorców w liczącym 80 milionów mieszkańców kraju, albo nie męczyć się dodatkową pracą, na czym straci realizm.

Nie jest to bynajmniej kłopot wyłącznie współczesny: twórcy Indiana Jones and the Last Crusade (gry powstałej na podstawie tego samego filmu, który wspomnieliśmy we wcześniejszym akapicie) już w 1989 roku musieli zamazać wszystkie swastyki, by uniknąć zakazu sprzedaż w Niemczech. Efekt? Czerwone flagi z białym kołem, na środku którego straszył czarny kwadrat. W serii Call of Duty z kolei symbole hitlerowskie zastąpiono wizerunkiem Żelaznego Krzyża, odznaczenia, które swą historią sięga jeszcze do czasów pruskich. Jeszcze w 2015 roku mieliśmy co najmniej dwa przypadki, kiedy artykuł 86a przysporzył twórcom problemów. Ubisoft musiał opóźnić premierę gry South Park: Kijek Prawdy w Niemczech i Austrii po tym, jak przy „czyszczeniu” produkcji z nazistowskich insygniów przegapiono pojedynczą swastykę.

W Velvet Assassin nie uświadczymy nazistowskiej symboliki – choć sama gra jest oparta na prawdziwej historii z czasów II wojny światowej. - 2017-07-24
W Velvet Assassin nie uświadczymy nazistowskiej symboliki – choć sama gra jest oparta na prawdziwej historii z czasów II wojny światowej.

To jednak nic w porównaniu do Wolfenstein: The New Order, którego wydawca, firma Bethesda Softworks, musiał oddzielić niemiecką wersję strony internetowej tej produkcji od międzynarodowej (tylko na tej drugiej można było zagrać w wypełnionego zakazanymi symbolami Wolfensteina 3D), a następnie zastąpić każdy niepożądany za naszą zachodnią granicą element wymyślonym przez twórców znakiem – co było zadaniem o tyle uciążliwym, że akcja gry dzieje się w świecie opanowanym przez hitlerowców.

AKTUALIZACJA – LIPIEC 2017

Pewne komplikacje nastąpiły także w przypadku drugiej odsłony cyklu, Wolfenstein II: The New Colossus – tym razem oficjalna strona gry została ocenzurowana nie tylko w niemieckiej, ale i w polskiej wersji. Zapytany przez nas wydawca potwierdził na szczęście, że zmiany objęły tylko kampanię marketingową, a sama rozgrywka będzie nieocenzurowana. Problem – jak tłumaczyła firma Cenega – wynikł z niejasności polskich przepisów prawnych.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

Wolfenstein II: The New Colossus

Wolfenstein II: The New Colossus

South Park: Kijek Prawdy

South Park: Kijek Prawdy

Sniper Elite 4

Sniper Elite 4

Call of Duty 2

Call of Duty 2

Wolfenstein

Wolfenstein

Wolfenstein 3D

Wolfenstein 3D

Velvet Assassin

Velvet Assassin

Gry, w których możesz zabić Hitlera – dlaczego ciągle marzymy o zemście?
Gry, w których możesz zabić Hitlera – dlaczego ciągle marzymy o zemście?

Możemy śmiało założyć, że przynajmniej jeden gracz na trzech kiedyś zabił Hitlera, jak, kiedy, dlaczego i czy to naprawdę miałoby sens? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania.

UFO, okultyzm i brak Holocaustu  – naziści w popkulturze
UFO, okultyzm i brak Holocaustu – naziści w popkulturze

Jak naziści znaleźli się na Księżycu? Jakie okultystyczne obrzędy uprawiano za murami zamku Wewelsburg i po co SS-mani ruszyli z ekspedycją do Tybetu? Pomóżcie nam tropić nazistów.

Seria wielu rewolucji. Jak Wolfenstein odmieniał oblicze gier wideo
Seria wielu rewolucji. Jak Wolfenstein odmieniał oblicze gier wideo

Niewiele jest tak naprawdę serii, które mogą pochwalić się mianem pionierów w jakimkolwiek aspekcie interaktywnej rozrywki. Tym bardziej imponujące jest więc to, co zdołał osiągnąć cykl Wolfenstein, który nie raz i nie dwa rewolucjonizował świat gier.