Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 16 lipca 2014, 17:00

autor: Luc

Van Buren, V13, czyli Fallouty, których nie było - pustkowia pełne anulowanych gier

Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia. Nie zmienia się także to, iż co jakiś czas nawet szalenie obiecujące produkcje zostają przez twórców porzucone. Gry z kultowego uniwersum Fallouta nie są niestety wyjątkiem. W które z nich nigdy nie zagramy?

Spis treści

Fallout Extreme

Wbrew pozorom trzecia odsłona serii wcale nie była pierwszym podejściem Fallouta do widoku pierwszo- lub trzecioosobowego. Na długo przed tym, jak Bethesda wysłała nas do zamkniętej od lat Krypty 101, jeden z pomniejszych zespołów firmy Interplay rozpoczął pracę nad Fallout Extreme. Bardzo ambitny projekt, który wprawdzie anulowano w 2000 roku, wyszedł na jaw dopiero na chwilę przed premierą „trójki”. Pierwotny koncept zakładał, iż w odróżnieniu od poprzednich Falloutów, tym razem ujrzymy zniszczony świat z całkowicie innej perspektywy, zaś mechanizmy RPG ustąpią miejsca tym charakterystycznym dla taktycznych strzelanek. Nacisk na strategię oraz planowanie dodatkowo miał wzmocnić fakt, iż w dowolnym momencie moglibyśmy przełączać się pomiędzy członkami drużyny, spośród których każdy dysponowałby innymi umiejętnościami. Nasz team, sam określający się jako „The Cause”, budowalibyśmy nie tylko z członków elitarnego Bractwa Stali, ale także pozostałych mieszkańców postnuklearnych pustkowi – supermutantów, dzikusów, zwykłych ludzi zamieszkujących poza Kryptami, a nawet tych z frakcji bandyckich Khanów.

Logotyp niczym z opakowania jednorazowych maszynek do golenia, choć i gra zapowiadała się równie „ostro”. - 2014-07-17
Logotyp niczym z opakowania jednorazowych maszynek do golenia, choć i gra zapowiadała się równie „ostro”.

Fabuła gry początkowo miała skupiać się wokół ruchu oporu przeciwko dyktatowi, jaki na coraz większą skalę narzucało Bractwo Stali, choć sama akcja wkraczała na właściwe tory dopiero po pokonaniu tejże frakcji. Nasza drużyna, aby osiągnąć swój cel i zapewnić resztkom Stanów Zjednoczonych bezpieczeństwo, musiała wyruszyć w podróż poza granice Ameryki Północnej, odkrywając kolejne tajemnice otaczającego ją świata oraz zyskując dostęp do tajnych informacji przetrzymywanych w archiwach Skrybów. Podzielona na cztery rozdziały historia rzucała nami nie tylko po całej Alasce oraz Kanadzie, ale wymuszała także przebycie Cieśniny Beringa oraz północnowschodnich regionów Azji tylko po to, aby zakończyć się wielkim finałem w Zakazanym Mieście na terenie Chińskiego Imperium.

Wspomnienia i poglądowe szkice – to niestety jedyne co nam pozostało. - 2014-07-17
Wspomnienia i poglądowe szkice – to niestety jedyne co nam pozostało.

Rozgrywka, choć w dużym stopniu liniowa, przewidywała rozbudowany system konsekwencji, który mocno wpływałby nie tylko na otaczający nas teren, ale i same potyczki. Te w większości przypadków odbywać miałyby się w ramach walki o konkretne terytoria oraz miasta, a ewentualne zwycięstwo zapewniałoby dostęp do dodatkowych zapasów broni oraz reszty zaopatrzenia. Podbite tereny pozwalałyby na rekrutowanie nowych postaci, a niejednokrotnie wpływałyby także na strategię samego przeciwnika – np. zmuszając go do ominięcia kontrolowanych przez nas miejscowości i fortyfikacji lub odcinając od pożywienia, co znacznie osłabiało jego zdolności bojowe. Jeśli jeszcze nie żałujecie, że Fallout Extreme jednak się nie pojawi, dodajcie do tego fakt, iż oprócz fantastycznie zapowiadającej się rozgrywki dla pojedynczego gracza mieliśmy otrzymać także multiplayer z kilkoma wariacjami deathmatchu i Capture the Flag oraz rozbudowany tryb kooperacji. Niestety okazało się, że wszystko to brzmi zbyt pięknie, aby było możliwe, i ten tytuł nigdy nie ujrzy światła dziennego.

TWOIM ZDANIEM

Którego anulowanego projektu w uniwersum Fallouta żałujesz najbardziej?

Fallout Extreme
2,5%
Fallout Tactics 2
10,1%
Van Buren (Fallout 3)
44,2%
Project V13 (Fallout Online)
18%
Żadnego, podobają mi się nowe odsłony stworzone przez Bethesdę.
19,4%
Nie lubię serii Fallout.
5,7%
Zobacz inne ankiety
Siedem najciekawszych frakcji w uniwersum Fallouta
Siedem najciekawszych frakcji w uniwersum Fallouta

Fallout dla milionów graczy stał się symbolem postapokalipsy. Tym jednym światem po nuklearnej zagładzie, który budował w głowach wizję końca ludzkości. W tej wizji ocalali ludzie podzielili się na „plemiona” – i to właśnie o nich dzisiaj porozmawiamy.