Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 26 maja 2014, 14:00

autor: Damian Pawlikowski

Matki najlepsze. Najlepsze i najgorsze matki w grach

Dziś w Polsce obchodzimy Dzień Matki, jest to więc dobra okazja, żeby przyjrzeć się jak rodzicielki wypadały na przestrzeni lat w różne maści grach komputerowych i video.

Matki najlepsze

Brigid Tenenbaum z BioShocka

Wiele podobnych zestawień uwzględnia panią Tenenbaum wśród matek niegrzeszących wrodzoną miłością do swoich pociech – ale nie nasze. Owszem, miała swoje problemy, zbłądziła ze ścieżki prawowitości i dokonała straszliwych czynów, jednak koniec końców wyciągnęła wnioski ze swojego zachowania, postanawiając odkupić swoje winy. Mimo iż nagroda matki roku raczej ją ominie, warto mieć na uwadze, że gdyby nie doktor Tenenbaum, Małe Siostrzyczki w ogóle by nie istniały. Na samym początku były co prawda wyłącznie nośnikiem genetycznej mikstury ADAM, o którą zabijali się wszyscy mieszkańcy podwodnej metropolii Rapture, ale poczucie winy zmusiło ją do zmiany działania. Poczuła się w pełni odpowiedzialna za młodociane ofiary swych eksperymentów i ubłagała nawet głównego bohatera gry BioShock, by odsyłał do niej całe i zdrowe Siostrzyczki, zamiast wyciągać z nich ADAM, co nie kończyło się dla nich za dobrze. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że jeden dobry uczynek perfekcyjnej mamy nie czyni, ale przecież każdy zasługuje na drugą szansę.