autor: Damian Pawlikowski
Najlepsze i najgorsze matki w grach
Dziś w Polsce obchodzimy Dzień Matki, jest to więc dobra okazja, żeby przyjrzeć się jak rodzicielki wypadały na przestrzeni lat w różne maści grach komputerowych i video.
Nadszedł w końcu ten piękny dzień w ciągu roku. Nie, wcale nie mowa o rozpoczęciu targów E3, pierwszym lipca, ani nawet o Święcie Sapera – zawodu, ale gry pewnie też. Chodzi nam o Dzień Matki, czyli jedynej osoby na bożym świecie, która od samego początku znosiła wszystkie Wasze dziwactwa, nawet wówczas gdy poważnie zaleźliście jej za skórkę (de facto, na dziewięć miesięcy). Niezależnie od tego, gdzie znajduje się w tej chwili Wasza rodzicielka, proponujemy przerwać chwilowo lekturę i obdarzyć ją gorącym uściskiem, na jaki w pełni zasługuje. Artykuł nie zając...
Jesteście z powrotem? Super! Przed Wami zestawienie pięciu najlepszych, a także pięciu najgorszych matek w historii gier wideo. Jak zaraz się przekonacie, rola mamy jest bardzo trudna i nie każdej kobiecie udaje się jej podołać. Ale bywają też przypadki dam, które biologicznymi rodzicielkami może i nie są, ale dzięki swemu poświęceniu oraz wrodzonej matczyności zaskarbiły sobie miłość "przyszywanych" dzieci, samych graczy, a także naszej redakcji, która postanowiła znaleźć dla nich miejsce w poniższej wyliczance. Jeśli po głowach pałętają Wam się lepsze propozycje, skorzystajcie koniecznie z panelu komentarzy! Ciekawi jesteśmy Waszych prywatnych typów. Gotowi? Mamusie wytulone i wycałowane? OK, to jedziemy. Uwaga na spoilery!